Naukowcy widzą coś takiego po raz pierwszy. Wulkan odrodził się

Naukowcy zaobserwowali, że wulkan na wschodzie Rosji, który uległ zniszczeniu w 1959 roku powrócił praktycznie do swoich pierwotnych rozmiarów. Oznacza to, że doszło do jego "odrodzenia". To pierwszy taki udokumentowany przypadek.

WulkanWulkan bezimienny odrodził się
Źródło zdjęć: © Pixabay
Karolina Modzelewska

Wulkan Bezimienny mieszczący się na Półwyspie Kamczackim na wschodzie Rosji został sfotografowany przez rosyjskich naukowców w latach 50. XX wieku, bezpośrednio po zawaleniu się jego wschodniej części. Dzięki analizie dawnych i obecnych zdjęć naukowcy dokonali zaskakującego odkrycia.

Wulkan, który powstał na nowo

Najnowsze dane satelitarne dowodzą, w jaki sposób wulkan zmienił się w ciągu ostatnich 70-lat. Wnioski, które na ich podstawie stworzyli naukowcy z Rosji i Włoch zostały przedstawione na łamach "Nature Communications Earth and Environment". Wynika z nich, że wulkan Bezimienny odrodził się.

Wiadomo, że wulkany z biegiem czasu ulegają rozpadowi, a ich degradacja bardzo często ma katastrofalne skutki. Badania wskazują też, że wulkany mogą "odradzać się" z własnych szczątków.

"Ciągła aktywność wulkaniczna po zawaleniu się może spowodować powstanie nowego obiektu" – zaznaczyli naukowcy w swoim artykule. Podkreślili również, że szczegóły takiego odrodzenia się wulkanu nie zostały jeszcze udokumentowane, a zdjęcia pokazujące dane fotograficzne z ostatnich 70 lat przedstawiające wulkan Bezimienny na Kamczatce, pokazują jego ewolucję od momentu zapadnięcia się. Jest to pierwsza taka dokumentacja.

Powrót do dawnej "świetności"

Naukowcy szacują, że wulkan w ciągu najbliższych 15 lat powróci do rozmiarów sprzed zawalenia się. Obecnie wulkan zyskuje około 26 400 metrów sześciennych objętości każdego dnia, co odpowiada około 1000 dużym wywrotkom skał i piachu co 24 godziny.

Zrozumienie mechanizmu odradzania się wulkanów po zawaleniu się jest istotne, ponieważ pozwoli zwiększyć wiedzę dotyczącą zachodzących zmian oraz uniknąć negatywnych skutków ich degradacji. Znając specyfikę takiego procesu, eksperci łatwiej oszacują, kiedy może nastąpić kolejne zawalenie.

Wielkie wichury. Czy staną się naszą codziennością?

Źródło artykułu: WP Tech
Wybrane dla Ciebie
Odparowuje wszystko co żywe. Rosjanie zaczęli demontować potężną broń
Odparowuje wszystko co żywe. Rosjanie zaczęli demontować potężną broń
Najstarsze powietrze w historii. Było uwięzione w 6-milionowym lodzie
Najstarsze powietrze w historii. Było uwięzione w 6-milionowym lodzie
Sprawdzono ją w Ukrainie. Polska chce nią zwalczać drony
Sprawdzono ją w Ukrainie. Polska chce nią zwalczać drony
Chiny mają nowy okręt. Rzuca wyzwanie największym mocarstwom
Chiny mają nowy okręt. Rzuca wyzwanie największym mocarstwom
Nie tylko Koreańczycy. Ujawniono, kto jeszcze walczy za Rosję
Nie tylko Koreańczycy. Ujawniono, kto jeszcze walczy za Rosję
Mówią, że są lepsze niż F-35. Będą produkowane w Ukrainie
Mówią, że są lepsze niż F-35. Będą produkowane w Ukrainie
Lotnicze marzenie Ukraińców. Chcą je składać u siebie
Lotnicze marzenie Ukraińców. Chcą je składać u siebie
USA wsparły Polskę w zwalczaniu dronów. Rozstawiły system z Turcji
USA wsparły Polskę w zwalczaniu dronów. Rozstawiły system z Turcji
Polskie satelity ICEYE i PIAST lecą w kosmos. Start planowany na wtorek
Polskie satelity ICEYE i PIAST lecą w kosmos. Start planowany na wtorek
Widziały je tysiące osób. Czym były jasne kule na niebie?
Widziały je tysiące osób. Czym były jasne kule na niebie?
Ewolucyjna zagadka. Dlaczego ludzie nie mają ogonów?
Ewolucyjna zagadka. Dlaczego ludzie nie mają ogonów?
Kopiują Rosjan. Montują klatki na swoich czołgach
Kopiują Rosjan. Montują klatki na swoich czołgach