Naukowcy ratują mieszkańców Afryki dzięki GMO
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Międzynarodowy zespół naukowców zmodyfikował genetycznie roślinę maniok, tak aby zawierała więcej cynku i żelaza. Jedna trzecia mieszkańców Afryki Subsaharyjskiej żywi się głównie maniokiem jadalnym, rośliną z której czerpią ponad połowę zapotrzebowania na kalorie.
Problemem manioku, oprócz tego, że w stanie surowym okazuje się trujący, jest to, że jest ubogi w składniki odżywcze. Skutkiem tego dieta mieszkańców tego regionu prowadzi u nich do niedoborów żelaza i cynku. To z kolei prowadzi do anemii, ostrej biegunki, odwodnienia, a nawet śmierci. Niedobór obu pierwiastków przyczynia się także do spowolnionego rozwoju dzieci.
Na ratunek – GMO
Grupie międzynarodowych naukowców, związanych między innymi z Departamentem Rolnictwa Stanów Zjednoczonych, udało się opracować genetycznie zmodyfikowany maniok, który jest bogaty w cynk i żelazo. Użyli w tym celu dwóch genów rzodkiewnika pospolitego, z którego przenieśli do manioku gen IRT1 kodujący proteinę transportującą żelazo oraz gen FER1, który z kolei koduje proteinę magazynującą żelazo.
Roślina nie jest spożywana surowa (w tym stanie może być trująca). Jest gotowana lub suszona, co powoduje, że część żelaza i cynku jest tracona. Pomimo strat genetycznie zmodyfikowany maniok dostarcza do 50 proc. dziennego zapotrzebowania na żelazo i do 70 proc. zapotrzebowania na cynk u dzieci w wieku 1-6 oraz niebrzemiennych kobiet.
Będą protesty?
- Niestety, w najbliższej przyszłości maniok GM nie będzie dostępny dla rolników, ponieważ jest to GMO – pisze na swoim blogu GMObiektywnie Wojciech Zalewski. - Oprócz konieczności przejścia skomplikowanych, czasochłonnych, upolitycznionych i kosztownych procedur dopuszczania odmian GM na rynek, należy oczekiwać, iż aktywiści anty-GMO zrobią bardzo dużo, by nie dopuścić do uprawy tego typu rośliny - podobnie jak to miało miejsce w przypadku Złotego ryżu.
Złoty ryż
Złoty ryż także powstał w wyniku modyfikacji genetycznej, a swoją nazwę zawdzięcza intensywnemu żółtemu kolorowi. Złoty ryż został zaprojektowany z myślą o krajach rozwijających się jak Filipiny czy Bangladesz, i miał dostarczyć biednej ludności niezbędne wartości odżywcze jak np. witaminę A. Niedobór tej witaminy w diecie doprowadził w 2009 roku do śmierci ok 8,1 mln dzieci poniżej 5 roku życia.
Przeciw złotemu ryżowi protestował Greenpeace. Natomiast w 2013 roku grupa przebieranych "rolników" wspierana przez organizachę anty-GMO MASIPAG zniszczyła testową uprawę złotego ryżu na Filipinach. Protestujący podnosili argumenty, że modyfikowana roślina nie zwiększa znacząco udziału witaminy A w diecie, a cały projekt jest przykrywką dla próby przejęcia rynku ryżu w biednych krajach przez międzynarodowe korporacje.
W 2018 r., ponad 20 lat po pierwszy wysianiu złotego ryżu został on dopuszczony do uprawy w trzech rozwiniętych krajach – Kanadzie, Nowej Zelandii i Stanach Zjednoczonych. Administracje tych krajów stwierdziły, że złoty ryż jest bezpieczny i nie stwarza zagrożeń dla ludzi i zwierząt.