Naukowcy obawiają się nowego rodzaju broni. Syntetyczno-biologiczny wirus już powstał
Technologia edycji genów jest coraz łatwiejsza i tańsza. Niedługo może dojść do momentu, w którym każdy będzie mógł stać się biohakerem. Raport amerykańskiej instytucji naukowej informuje o zagrożeniach, jakie przynosi rozwój edycji genów.
To zaledwie kwestia czasu, zanim sztuczna broń biologiczna znajdzie się w arsenałach ziemskich potęg wojskowych. Jak stwierdzili naukowcy, technologia jest bardzo prosta w tworzeniu i nie wymaga ogromnych nakładów finansowych. Wystarczy odpowiednia wiedza, aby stworzyć syntetyczną odmianę szczepu ospy. To już miało miejsce, grupa naukowców stworzyła sztucznego wirusa "dla zabawy".
Departament Obrony Stanów Zjednoczonych zlecił amerykańskiej Narodowej Akademii Nauk stworzenie raportu na temat stanu przygotowania Stanów Zjednoczonych na atak biologiczny. Wyniki badań dały niepokojące informacje. Naukowcy zwrócili uwagę na problem rozwoju edycji genów, która może przyczynić się do tworzenia broni syntetyczno-biologicznej masowego rażenia. W dodatku niskim kosztem.
Naukowcy stwierdzili, że nie da się stworzyć obrony przed atakiem, a jedynie reagować, jeśli do niego dojdzie. Należy opracować system szybkiej odpowiedzi na wirusa, aby jak najbardziej spowolnić jego rozprzestrzenianie. Jednak co ciekawe, istnieje pewien sposób walki z tworzonymi sztucznie wirusami. Opiera się na... dobrej wierze. Naukowcy posiadają długą listę porozumień między biologami i genetykami z całego świata, które dysponują wiedzą i narzędziami do tworzenia takiej broni. Twierdzą, że od lat wszyscy jej przestrzegają.
Jednak raport mówi jasno. Narzędzia do edycji genów takie jak zestawy DIY CRISPR-Cas9, są dostępne już w tym momencie dla hobbystów i niezależnych firm. Owszem, z jednej strony takie rozwiązania doprowadzają do niesamowitych przełomów. Na przykład, w kwietniu portal Gizmodo informował o wynalezieniu genetycznego narzędzia, pozwalającego na bardzo specyficzne diagnozowanie nowotworu i doboru sposobu jego leczenia.
Nie jest jeszcze jasne, w jaki sposób Departament Obrony Stanów Zjednoczonych odniesie się do raportu. Badanie przyniosło wiedzę na temat zagrożeń. Jednak zawiera niewiele konkretnych sugestii, co zrobić, aby zapewnić bezpieczeństwo przed sztucznymi wirusami. Niewykluczone, że raport doprowadzi do zaostrzenia kontroli nad korzystaniem z inżynierii genetycznej.
Zobacz także: Jak działa broń chemiczna? Szybko i boleśnie [WIDEO]