Naukowcy alarmują. Rośnie zanieczyszczenie ozonem na Antarktydzie

Najnowsza analiza danych atmosferycznych wykazała, że w ciągu ostatniego ćwierćwiecza stale rośnie zanieczyszczenie ozonem na Antarktydzie. Naukowcy podejrzewają, że może to być przyczyna dodatkowego wzrostu temperatury na tym obszarze.

Antaktyda. Wzrost zanieczyszczenia ozonem
Źródło zdjęć: © Getty Images | De Agostini
Adam Gaafar

Ozon, który w górnych warstwach atmosfery odpowiada za ochronę przed szkodliwym promieniowaniem ultrafioletowym, tworzy zanieczyszczenie na poziomie gruntu. W troposferze wchodzi w skład smogu i jest toksyczny dla organizmów żywych.

Do tej pory badano poziom tego gazu na półkuli południowej. Naukowcy skupiali się przede wszystkim na "dziurze ozonowej", która powstała w warstwie chroniącej Antarktydę. Teraz zespół badawczy z American Chemical Society (ACS) postanowił sprawdzić, skąd pochodzi ozon na tym kontynencie oraz jak zmieniał się jego poziom w długich okresach.

Autor badania, Jayanarayanan Kuttippurath z India Institute of Technology podkreśla, że monitorowanie zmian w takich miejscach jest niezwykle ważne. "Badania w odległych regionach, takich jak Antarktyda, mogą dostarczyć pierwszych sygnałów o globalnych zmianach, ponieważ występują tam ekstremalne warunki środowiskowe" – tłumaczy naukowiec cytowany przez United Press International.

Zespół współpracujących z nim naukowców przeanalizował pomiary ozonu, dokonywane na różnych wysokościach w latach 1992-2018. Zebrane przez nich dane pochodzą z ośmiu stacji badawczych na Antarktydzie.

Źródła ozonu na Antarktydzie

Analizy wykazały, że ozon na tym obszarze pochodzi zarówno ze źródeł naturalnych, jak i tych związanych z ludźmi. "Dominujące źródła ozonu były zarówno naturalne – od śniegu na dużym płaskowyżu we wschodniej Antarktydzie i mieszanie się powietrza z górnej stratosfery z tym z troposfery – jak i pochodziły od ludzi" – czytamy w artykule opublikowanym na oficjalnej stronie ACS. Jak wynika z analizy, źródła ozonu związane z działalnością człowieka pochodziły z południowego krańca Ameryki Południowej.

Naukowcy odkryli, że w ciągu ostatnich 26 lat poziom tego gazu rósł przy powierzchni do 0,14 ppb rocznie. Okazało się również, że ilość ozonu w troposferze była najniższa w grudniu, styczniu i lutym – miesiącach odpowiadających latu na półkuli południowej. Badacze wyjaśniają, że słońce jest wówczas na tyle intensywne, że rozkłada więcej ozonu niż wytwarza.

Kuttippurath zwraca uwagę, że zanieczyszczenie ozonem może przyczynić się do globalnego ocieplenia. Dlatego - jak tłumaczą naukowcy - zaobserwowana na Antarktydzie tendencja wzrostowa może mieć w przyszłości negatywny wpływ na ten region.

Wybrane dla Ciebie
Niemcy mają problem z dronami. Chcą strzelać do nich jak do ptaków
Niemcy mają problem z dronami. Chcą strzelać do nich jak do ptaków
Rosja mówi, że buduje "cudowną" broń. Media: to już było
Rosja mówi, że buduje "cudowną" broń. Media: to już było
Budują broń dla Rosjan. Wciąż nie objęto ich sankcjami
Budują broń dla Rosjan. Wciąż nie objęto ich sankcjami
Wulkany ociekające ciekłym metalem. Czy tak powstała Psyche?
Wulkany ociekające ciekłym metalem. Czy tak powstała Psyche?
Kometa 3I/ATLAS zaskakuje. Skąd ona pochodzi?
Kometa 3I/ATLAS zaskakuje. Skąd ona pochodzi?
Polska zamówiła te myśliwce. W USA je krytykują
Polska zamówiła te myśliwce. W USA je krytykują
Utrudnienie dla Ukraińców. Rosyjskie MiG-i-31 tankują w powietrzu
Utrudnienie dla Ukraińców. Rosyjskie MiG-i-31 tankują w powietrzu
Kilkaset czołgów T-72 z rezerwy. Tak Rosjanie łatają swoje straty
Kilkaset czołgów T-72 z rezerwy. Tak Rosjanie łatają swoje straty
Największy krater na Księżycu. Naukowcy zmienili zdanie
Największy krater na Księżycu. Naukowcy zmienili zdanie
W 30 sekund na 4 km wysokości. Nowy dron z Niemiec
W 30 sekund na 4 km wysokości. Nowy dron z Niemiec
Samonapędzający się mechanizm. Mikroby budzą się po 40 tys. lat
Samonapędzający się mechanizm. Mikroby budzą się po 40 tys. lat
Nowe pojazdy dla armii. Zbudujemy je razem z Niemcami
Nowe pojazdy dla armii. Zbudujemy je razem z Niemcami