Nauczanie zdalne w podstawówkach. Władze podejmą dzisiaj decyzję

W Polsce padł kolejny rekord dziennego przyrostu zakażonych koronawirusem. Ministerstwo Zdrowia poinformowało o ponad 12 tys. nowych przypadków. Rząd ma przedstawić nowe obostrzenia dotyczące pandemii. Część z nich będzie związana z nauką zdalną.

W Polsce przybywa osób zakażonych koronawirusem. Władze planują wprowadzenie kolejnych obostrzeń. Część z nich może dotyczyć nauki zdalnej. W poniedziałek 19 października uczniowie szkół ponadpodstawowych i studenci w strefie czerwonej rozpoczęli nauczanie w trybie zdalnym. W strefie żółtej wprowadzono natomiast tryb hybrydowy.

Mateusz Morawiecki nie wyklucza jednak, że nowe zasady nauczania będą obowiązywały również w przypadku starszych dzieci uczęszczających do szkół podstawowych. Dzięki zmianie młodsze dzieci mogłyby kontynuować nauczanie w trybie stacjonarnym, a lekcje odbywałyby się w większym rozproszeniu. Część z nowych zasad zostanie ogłoszona w czwartek 22 października.

- Z wysoką dozą prawdopodobieństwa podejmiemy decyzję o tym, że wyższe klasy szkół podstawowych będą też podlegały nauczaniu zdalnemu lub nauczaniu hybrydowemu – informował premier. Odniósł się również do badań, z których wynika, że zakażenie koronawirusem u osób poniżej 9 roku życia "występuje raczej rzadko".

Zdania na temat ponownego wprowadzenia modelu nauczania zdalnego są podzielone. Z nieoficjalnych ustaleń RMF FM wynika, że rząd rozważa dwie możliwości. Pierwsza z nich dotyczy wdrożenia nauczania zdalnego dla uczniów 7 i 8 klas podstawówki. Drugi wariant zakłada nauczanie zdalne również dla uczniów klas 5 oraz 6.