NASA: Slime trafił na ISS. Kultowy "glut" posłużył w ważnych badaniach [Wideo]

Slime, nazywany przez dzieci "glutem" trafił na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Tam zostanie zbadane, jak ta unikatowa ciecz zachowa się w kosmosie. Wyniki mogą pomóc w przyszłych lotach kosmicznych.

NASA: Slime trafił na ISS. Kultowy "glut" posłużył w ważnych badaniach [Wideo]
Źródło zdjęć: © YouTube.com

21.05.2020 11:00

Latem ubiegłego roku stacja Nickelodeon wysłała na ISS około dwóch litrów gluta. Chociaż początkowy cel projektu Slime in Space miał dostarczyć nauczycielom materiały do zajęć dydaktycznych, to szybko się okazało, że naukowcy mogą wykorzystać zdobyte dane o wiele szerzej.

- To tak unikatowa ciecz, że nie mogliśmy przegapić okazji do jej zbadania - przyznał inżynier Mark Weislogel z Pennsylvania State University. Wraz ze swoją koleżanką opracował serię 8 eksperymentów, które zostały następnie przeprowadzone na ISS. Ich wyniki zaprezentowano w tym miesiącu.

Czemu slime jest tak wyjątkowy? Jest to ciecz o lepkości 20 000 razy większej niż woda, a to z kolei sprawia, że zachowuje się zupełnie inaczej w przestrzeni kosmicznej. Naukowcy założyli, że zdobyta wiedza pomoże w projektowaniu wielu systemów, które znamy na Ziemi a zupełnie inaczej zachowają się w kosmosie.

Autorzy badania wskazują, że bąbelki czy krople płynów nie zachowują się na stacji kosmicznej tak, jak na Ziemi. To z kolei oznacza, że bojlery czy ekspresy do kawy muszą działać inaczej. Badania prowadzone nad slimem mogą mocno wpłynąć na przyszłe projekty zarówno tych codziennych sprzętów, jak i bardziej zaawansowanych rozwiązań, np. do stworzenia systemów przemieszczania się płynów bez pomocy pomp.

- Ten eksperyment wspaniale pokazuje nam, jak mikrograwitacja wpływa na nasze rozumienie rzeczy, szczególnie takich, które na Ziemi przyjmujemy za oczywiste - komentuje astronautka Christina Koch, której zlecono "zabawy z glutem" na ISS.

Naukowcom udało się ustalić, że slime podobnie, jak woda przy mikrograwitacji przyjmuje kształt sfery. Jednak nowy kształt zostaje nadany o wiele szybciej i mniej się zniekształca niż ma to miejsce w przypadku wody.

Inny eksperyment polegał na przyczepieniu slime'a do dwóch łopatek, które oddalano od siebie z różną prędkością. Im szybciej odsuwano od siebie łopatki - tym bardziej rozciągliwa była ciecz. Potwierdza to jej nieniutonowską naturę, ponieważ slime reaguje inaczej w zależności od przyłożonej siły.

Naukowcy widzą duży potencjał w badaniach slime'a w warunkach mikrograwitacji. Przy tym nie da się ukryć, że astronauci na ISS świetnie się bawili, co pokazuje poniższe wideo.

kosmosmiędzynarodowa stacja kosmicznaiss
Komentarze (5)