Stworzyli go Polacy. Inteligentny opatrunek wkrótce trafi do sprzedaży
SmartHeal, czyli inteligentny opatrunek, samodzielnie ocenia stan rany i wykrywa infekcję bez konieczności jego zdejmowania, a co za tym idzie nie narusza gojących się tkanek. To wynalazek doktorantów z Politechniki Warszawskiej.
23.11.2024 15:09
SmartHeal to inteligentny opatrunek z precyzyjnym, skalowalnym i elektronicznym czujnikiem pH. Dzięki wykorzystaniu systemów komunikacji RFID (Radio-Frequency Identification) umożliwia ocenę stanu rany i wykrywanie infekcji bez konieczności zdejmowania opatrunku. Dzięki temu nie narusza gojących się tkanek. W wielu przypadkach będzie się można obyć także bez wizyty u lekarza. Do jego obsługi wystarczy telefon z odpowiednią aplikacją.
Wynalazek to robota doktorantów Politechniki Warszawskiej: Tomasza Raczyńskiego, Piotra Waltera oraz Dominika Baranieckiego, którzy zostali właśnie uznani za zwycięzców prestiżowej międzynarodowej Nagrody Jamesa Dysona, w dziedzinie projektowania, właśnie za swój nowatorski projekt inteligentnego opatrunku. Z twórcami rozmawiała dziennikarka Wirtualnej Polski Karolina Modzelewska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Inteligentny opatrunek może trafić do sprzedaży już w 2025 roku
Zespół pochwalił się, że udało się już skonstruować sam sensor opatrunku oraz potwierdzić jego skuteczność w warunkach laboratoryjnych. Ponadto, opracowano metodę integracji drukowanej elektroniki z materiałami tekstylnymi. Aktualnie, jak podaje fundacja Innovation Hub, inicjatywa skupia się na przeprowadzaniu testów biozgodności oraz testów klinicznych, które są niezbędne do ukończenia procesu certyfikacji urządzenia w ciągu najbliższych trzech lat. Twórcy mają nadzieję, że dystrybucja i sprzedaż opatrunków rozpoczną się w 2025 roku.
Amanda Grzmiel, dziennikarka Wirtualnej Polski