NASA pokazuje latający talerz. Polecimy nim na Marsa?

Pod koniec czerwca odbył się test przypominającego swoim wyglądem latający talerz urządzenia o nazwie Low-Density Supersonic Decelerator (LDSD). O tym, ze test zakończył się sukcesem wiedziano już tego samego dnia, ale dopiero niedawno NASA opublikowała nagranie z kamer zainstalowanych na samym pojeździe.

NASA pokazuje latający talerz. Polecimy nim na Marsa?

Celem eksperymentu LDSD było przetestowanie dwóch nowych technologii, które mogą przydać się podczas przeprowadzania przyszłych lądowań na powierzchni Marsa. Ponieważ marsjańska atmosfera jest dużo cieńsza i bardziej rozrzedzona od ziemskiej, lądowniki muszą zużyć całkiem sporo paliwa, by zmniejszyć swoją prędkość podczas lądowania. Technologie testowane w LDSD mają to zmienić.

Pierwszą z nich jest kevlarowy kołnierz Supersonic Inflatable Aerodynamic Decelerator (SIAD), którego zadaniem jest zwiększenie powierzchni LSDS, a co za tym idzie oporu powietrza, co ma przełożyć się na łatwiejsze przeprowadzenie manewru hamowania atmosferycznego. Drugą Supersonic Disk Sail Parachute, czyli największy w historii NASA spadochron.

Jak można zobaczyć na nagraniu, kevlarowy kołnierz zadziałał bez zarzutu, niestety nie można tego powiedzieć o spadochronie o średnicy 30 metrów, który porwał się podczas czerwcowego testu. Pomimo tego naukowcy z NASA i tak uznają test za sukces, ponieważ dzięki niemu uzyskali nowe dane na temat zachowania się zarówno spadochronu, jak i całej konstrukcji przy dużych prędkościach.
- Dosłownie piszemy na nowo podręczniki na temat działania spadochronów przy wysokich prędkościach i robimy to o rok wcześniej niż zakładał plan - mówi Ian Clark z NASA Jet Propulsion Laboratory.

NASA planuje przeprowadzić jeszcze co najmniej dwa testy tych technologii, pierwszy z nich planowany jest na czerwiec przyszłego roku.

Źródło artykułu:Giznet.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (294)