NASA ofiarą ataku hakerskiego. Wystarczył komputer za 150 zł

NASA ofiarą ataku hakerskiego. Wystarczył komputer za 150 zł
Źródło zdjęć: © iStock.com
Adam Bednarek

02.07.2019 07:33

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Minikomputer Raspberry Pi kosztuje niewiele, a jego możliwości są duże. Przekonała się o tym NASA - właśnie ten sprzęt pomógł wykraść dane z agencji.

Atak wykryto w kwietniu 2018 roku, ale dopiero teraz NASA przyznała się do wycieku. Sprawca nie został jeszcze wykryty.

W ręce hakera trafiło do 500 MB danych związanych z misjami NASA. Agencja nie zdradziła jednak szczegółów. Ciekawostką jest za to fakt, że do ataku posłużył sprzęt Raspberry Pi - minikomputer kosztujący naprawdę niewiele.

Raspberry Pi to dziś więcej niż komputer, to styl życia – Malina zdobyła miliony fanów, którzy wykorzystują ją do przeróżnych celów, nawet takie, które nie przyszły do głowy jej twórcom. I nie ma co udawać, że w wielu wypadkach wcale nie chodzi o naukę programowania czy robotykę, tak jak to było oryginalnie zamierzone
Dobreprogramy.pl

Nie wiadomo, jakiej wersji Raspberry Pi użył haker, ale na pewno nie wydał na sprzęt zbyt wiele. Wystarczy powiedzieć, że dopiero co zapowiedziane Raspberry Pi 4 kosztuje w topowej wersji z 4GB RAM-u 259 zł. A za model 1GB RAM zapłacimy 166 zł. Mówimy o zupełnie nowej edycji, a ceny są wręcz śmieszne.

Cóż, nasz LOT może odetchnąć z ulgą- nawet dużo większym organizacją zdarzają się wpadki.

Komentarze (2)