NASA: Najszybszy obiekt stworzony przez człowieka zbliża się do Słońca. Pobija tym własny rekord
04.02.2020 09:36, aktual.: 04.02.2020 10:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sonda słoneczna Parker właśnie pobiła swój własny rekord, stając się najszybszą maszyną stworzoną przez człowieka. Jednocześnie zbliżyła się do Słońca na mniejszą odległość niż jakakolwiek inna sonda.
Sonda słoneczna Parker została uruchomiona w sierpniu 2018 roku. Jej celem jest wytrzymanie palącej temperatury atmosfery Słońca, dzięki czemu pomoże w odkryciu tajemnic skrywanych przez gwiazdę naszego układu. Wyposażona została w zestaw czterech instrumentów pomiarowych, których celem jest zebranie danych na temat korony i wiatru słonecznego.
Dane zebrane przez sondę Parker pomogą naukowcom zrozumieć wpływ tych czynników na Ziemię. Jednak sonda jest wyjątkowa również z innego powodu. Ponieważ Parker znajduje się na orbicie Słońca, to cały czas rośnie jego prędkość. Tym samym sonda jest w stanie pobijać własne rekordy prędkości i będzie to robić do 2024 roku.
Kontrola misji w Johns Hopkins Applied Physics Laboratory poinformowała 29 stycznia, że sonda osiągnęła prędkość 393 044 km/h podczas czwartego "bliskiego podejścia do Słońca". Wcześniejszy rekord wynosił 243 tys. km/h.
Sonda parker pobiła również inny rekord - statku kosmicznego znajdującego się najbliżej Słońca. Obecnie Parker znajduje się w odległości ok. 7 mln km od korony Słońca.
Dane z sondy kosmicznej Parker
W grudniu 2019 roku po raz pierwszy zostały opublikowane dane zebrane przez sondę Parker. Zebrane informacje na temat plazmy w zewnętrznej atmosferze Słońca zaskoczyły naukowców, ale pozwoliły na rozpoczęcie szczegółowych badań.
Rok 2020 rozpoczął się bardzo dobrze dla badaczy Słońca. W styczniu z pomocą teleskopu Daniela K. Inouye'a na Hawajach udało się zrobić najbardziej szczegółowe jak do tej pory zdjęcie słonecznej plazmy.
9 lutego Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) uruchomi Solar Orbiter. Ta sonda nie zbliży się do Słońca jak Parker, ale pomoże naukowcom zrozumieć, w jaki sposób gwiazda wpływa na nasz Układ Słoneczny.