NASA chce wysłać na Marsa samolot
Naukowcy od lat wysyłają łaziki na powierzchnię Marsa, a satelity na jego orbitę. Jednak dopiero niedawno zaczęto zastanawiać się nad pomysłem wysłania na Czerwoną Planetę bezzałogowych pojazdów latających. Jednym z nich jest projekt Prandtl-m, nad którym trwają obecnie prace.
03.07.2015 | aktual.: 06.07.2015 15:59
Prototyp latającego skrzydła o nazwie Preliminary Research Aerodynamic Design to Land on Mars (dla przyjaciół Prandtl-m), jest już gotowy i ma rozpocząć serię testów już w najbliższych miesiącach. Podczas pierwszego z nich zostanie wyniesiony przez balon meteorologiczny na wysokość 30 kilometrów, by sprawdzić, jak konstrukcja zachowuje się w rozrzedzonym powietrzu. Na tej wysokości może ono przypominać marsjańską atmosferę. Ostatecznym celem ma być stworzenie taniego bezzałogowca, który mógłby być wypuszczany podczas lądowania marsjańskich łazików.
Dla NASA wysłanie takiego urządzenia nie byłoby wielkim kosztem, ponieważ w wizji Ala Bowersa, szefa programu Prandtl-m, dron transportowany byłby jako część balastu niezbędnego do tego, by w odpowiedni sposób ustawić kapsułę z ładunkiem podczas wchodzenia w marsjańską atmosferę. Do tego część niezbyt wielka, ponieważ marsjańskie latające skrzydło ma być docelowo składane i zajmować przestrzeń trzech standardowych satelitów Cubesat. Podczas lądowania kolejnego łazika NASA na Czerwonej Planecie, po odrzuceniu balastu, z utworzonego w ten sposób zasobnika, wystrzelony mógłby zostać składany bezzałogowiec.
„[Prandtl-m] mógłby zostać wystrzelony i lotem ślizgowym wylądować na Marsie. W tym czasie mógłby przelecieć nad niektórymi z proponowanych lokalizacji dla przyszłych misji załogowych i przesłać na Ziemię niezwykle dokładne obrazy, które bardzo przysłużyłyby się do określenia przydatności tych miejsc do lądowania,” wyjaśnia Bowers.
Pomysłodawcy mają nadzieję, że uda im się przekonać kierownictwo NASA do tego, by włączyło ono drony Prandtl-m do przyszłych programów marsjańskich. Jeśli tak by się stało, pierwsze latające skrzydło mogłoby znaleźć na marsjańskim niebie pomiędzy rokiem 2022 a 2024.
Polecamy na stronach Giznet.pl: Koniec roamingu i koniec neutralności sieci