Największe klęski ostatnich lat
08.05.2012 11:59, aktual.: 29.12.2016 08:17
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Świat nowych technologii rządzi się swoimi prawami. Jedni producenci zapisują się na kartach historii ze swoimi genialnymi urządzeniami, inni pozostają w cieniu, na zawsze zapomniani. Ale nawet gigantom zdarzają się wpadki, których do dziś się wstydzą. Wybraliśmy największe technologiczne klęski ostatnich lat. Jeśli byłeś ich częścią, na pewno tego żałujesz. Niestety wydałeś swoje pieniądze w błoto, więc lepiej się do tego nie przyznawaj.
Świat nowych technologii rządzi się swoimi prawami. Jedni producenci zapisują się na kartach historii jako twórcy genialnych urządzeń, inni pozostają w cieniu, na zawsze zapomniani. Ale nawet gigantom zdarzają się wpadki, których do dziś się wstydzą. Wybraliśmy największe technologiczne klęski ostatnich lat. Jeśli kupiłeś te rzeczy, zapewne tego żałujesz. Wydałeś swoje pieniądze w błoto, więc lepiej się do tego nie przyznawaj.
SW/GB/SW
1999 r. - Windows Me
"Mistake edition"
Na przełomie ubiegłego wieku, Microsoft zaprezentował światu system operacyjny Windows Me. Był to następca popularnego Windowsa 98 i jednocześnie ostatni system przed całkowitym przejściem na architekturę NT. O ile zaprezentowaną w kwietniu 1999 roku drugą generację Windowsa 98 (SE) można uznać za sukces firmy, o tyle zaprezentowany pod koniec następnego roku Windows Me jest niewypałem, którego amerykański gigant z Redmond powinien się wstydzić. Ten odświeżony Windows 98SE z funkcjami Windows 2000 działał niestabilnie, powodując frustrację użytkowników.
1999 r. - Sega Dreamcast
Mogła być... ale nie była
Sega niegdyś była liczącym się graczem na rynku konsol do gier. Japońska firma chciała być innowacyjna i w 1999 roku wprowadziła na rynek konsolę Dreamcast. Świat zachwycił się kartami pamięci z wbudowanym wyświetlaczem i przyciskami (VMU) oraz modemem, mającym zapewnić jeszcze ciekawszą rozgrywkę. Dreamcast przegrał rywalizację z nowszymi konsolami, wyposażonymi w napędy DVD - PlayStation 2 i Xbox. Miały one swoją premierę odpowiednio w 2000 i 2001 roku. Na świecie zaczęły się liczyć wyłącznie konsole Sony i Microsoftu, dlatego Sega musiała zaprzestać produkcji. Niektórzy do dziś nie mogą się z tym pogodzić - Dreamcast nadal ma swoich fanatycznych zwolenników.
2001 r. - Tablet Microsoftu
Świetny pomysł, kiepskie podejście
Tablet to dziś obowiązkowa pozycja na technologicznej liście życzeń. Urządzenia te przebojem wdarły się na rynek. Kto mógłby przypuszczać, że staną się takim hitem? Przeczucie miał były szef Microsoftu, który już w 2001 roku zaprezentował Tablet PC. Miała to być kolejna ewolucja osobistego komputera. Microsoft zaoferował urządzenie z dotykowym ekranem, działające w oparciu o system Windows XP. Wyglądem przypominało laptopa, a w zestawie znajdował się rysik. Tablet umożliwiał ręczne wprowadzanie tekstu oraz funkcję rozpoznawania głosu. Niestety sprzęt spisywał się kiepsko, co przełożyło się na znikomą sprzedaż. Miał grubą obudowę, nieodpowiednie oprogramowanie, a w dodatku jego obsługa nie była intuicyjna.
2003 r. - Nokia N-Gage
Wyprzedziła swój czas, kiepskie wykonanie
W 2003 roku Nokia zrobiła coś, co wcześniej nie udało się nikomu innemu. Połączyła przenośną konsol do gier z telefonem komórkowym. W ten sposób powstała N-Gage. Pomysł Finów był bardzo ciekawy, jednak jego wykonanie fatalne. Telefon był nieporęczny i posiadał pionowy ekran, czego nie możemy zrozumieć. W dodatku umiejscowienie gniazda kart pamięci uniemożliwiało szybką wymianę gier, bez konieczności wyjmowania baterii. N-Gage nie oferowała przy tym zbyt wiele gier - fani przenośnych konsol preferowali Game Boy Advance.
2006 r. - HD-DVD
Wielki przegrany wojny formatów High Definition
Przyszłość to streaming wideo, do tego chyba nikogo nie musimy przekonywać. Jednak do niedawna, jeśli chciałeś obejrzeć film w wysokiej rozdzielczości, musiałeś podjąć ważną decyzję - który format wybrać: Blu-ray czy HD-DVD. Początkowo więcej zwolenników zdobył format HD-DVD - jednak wprowadzony w 2006 roku, odszedł w zapomnienie już dwa lata później, wraz z milionem przestarzałych odtwarzaczy i akcesoriów. Wojnę formatów, głównie za sprawą poparcia ze strony wytwórni Warner Bros, wygrał Blu-ray.
2006 r. - Ultra-Mobile PC
Klasyczny przykład porażki
W tym czasie dość popularne były palmtopy. Microsoft i Intel postanowił wprowadzić na rynek urządzenia, które będą w stanie z nimi konkurować. Pierwsze prototypy zostały zaprezentowane na targach CeBit 2006. Microsoft chyba po raz kolejny nie odrobił lekcji i próbował na siłę przekonać do używania na urządzeniach przenośnych systemu stworzonego z myślą o komputerach PC. To nie mogło się udać. Użytkownicy nie chcieli mieć w kieszeni zwykłego Windowsa. Doskonale zdawał sobie z tego sprawę Apple, który rok później pokazał światu jak powinno wyglądać mobilne urządzenie. iPhone wyznaczył kierunek, w jakim poszły mobilne komputery - dzisiejsze smartfony.
2006 r. - Windows Vista
Sześć porażek w jednym
Opóźniony system operacyjny Windows Vista w końcu trafił na rynek w listopadzie 2006 roku, i to w aż sześciu edycjach. System od początku kiepsko się sprzedawał. Ponadto cierpiał na poważne choroby wieku dziecięcego. Posiadał liczne luki w bezpieczeństwie, a na domiar złego pojawiały się problemy kompatybilności z różnymi programami i grami. Użytkownicy narzekali również na rozmaite kłopoty związane z wydajnością, kopiowaniem plików i czasem pracy na baterii.
2007 r. - Palm Foleo
O krok przed Asusem
Foleo to miniaturowy laptop wyprodukowany przez firmę Palm. Powstał w maju 2007 roku, a na rynek trafił w jego III kwartale. Niestety już we wrześniu Palm zrezygnował z tego projektu. Tę okazję wykorzystał Asus, który dwa miesiące później wprowadził do sprzedaży pierwszy komputer z serii Eee, uważany za protoplastę netbooków. Niewielkie rozmiary, niska cena i długi czas pracy na baterii przyczyniły się do wielkiego rynkowego sukcesu. Asus cieszy się ze sprzedaży, a Palm zapewne pluje sobie w brodę.
2009 r. - Sony PSP Go
Gracze powiedzieli "Nie!"
Pod koniec 2009 roku Sony wypłynęło na niezbadane wody cyfrowej dystrybucji. Okazało się jednak, iż posiadacze PSP nie mają zamiaru rozstawać się z dyskami UMD i z niej korzystać. W porównaniu do oferty sklepowej, katalog gier na PSN był ubogi, a ceny pozostawiały wiele do życzenia - nie wspominając o tym, że tylko gry na fizycznych nośnikach dawały możliwość odsprzedaży na rynku wtórnym. Wtedy Sony wprowadziło na rynek nową przenośną konsolę - PSP Go, która została pozbawiona napędu UMD - konsola posiadała wbudowaną pamięć flash, na której można było zapisywać pobrane z serwisu producenta gry. Takie rozwiązanie nie przypadło do gustu graczom, podobnie jak wysoka cena urządzenia - starsze modele PSP, nie dość, że dostępne były w niższych cenach, to oprócz opcji ściągania gier z PSN na kartę pamięci, oferowały także dostęp do tańszych gier na fizycznych nośnikach.
Tablety inne niż iPad
Nie potrafią się przebić na rynku
Google świetnie sobie radzi na rynku smartfonów. System Android cieszy się ogromną popularnością w telefonach. Jednak w przypadku tabletów, sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Pomimo współpracy z największymi producentami sprzętu mobilnego, tablety z Androidem nie mogą się przebić na rynku. Pod względem sprzedaży są daleko w tyle za iPadami. Również tacy producenci, jak RIM i Amazon, którzy postawili na własną platformę, mają znikomy udział w rynku. Pomimo, iż Apple sukcesywnie traci udziały w rynku tabletów, nadal pozostaje niekwestionowanym królem tego segmentu.
SW/GB/SW
