Nadleci za 7 lat. Nie uderzy w Ziemię, ale będzie powracać

Asteroida 2024 YR4 została odkryta w zeszłym roku i zmierza w naszą stronę. Kolizja z naszą planetą jest mało prawdopodobna, jednak badacze twierdzą, że istnieje szansa, iż YR4 uderzy w powierzchnię Księżyca.

Najnowsze wyliczenia NASA w sprawie asteroidy 2024 YR4
Najnowsze wyliczenia NASA w sprawie asteroidy 2024 YR4
Źródło zdjęć: © Getty Images | Science Photo Library
oprac. JWA

YC4 to asteroida o wielkości szacowanej na 40 do nawet 90 metrów. Kiedy odkryto ten obiekt, określono go "zabójcą miast", którego potencjalne uderzenie miałoby wpływ na klimat i mogłoby spowodować regionalne zniszczenia. Jak twierdzą badacze, kolizja z Ziemią jest mało prawdopodobnym scenariuszem, Naukowcy nie nie wykluczają jednak, że obiekt uderzy w Księżyc.

Wokół Ziemi jest wiele asteroid. Czy mamy się czego bać?

To nie jedyna asteroida, która znajduje się niebezpiecznie blisko Ziemi. W styczniu przeszła obok naszej planety asteroida 887 Alinda, której wielkość wynosi prawie 4 kilometry, a masa jest niemal milion razy większa niż masa 2024 YR4. Tamto spotkanie było bliskie, ale nie na tyle, aby obiekt przeciął naszą orbitę. 2024 YR4, choć nie zagraża Ziemi, w najbliższej przyszłości nadal będzie przecinać się z torem naszej planety.

Regularnie powracają. Zidentyfikowaliśmy tylko 40 proc. asteroid

Jak podaje portal Science Alert, obie asteroidy, 2024 YR4 i 887 Alinda, orbitują wokół Słońca w rezonansie z Jowiszem, co oznacza, że wracają na podobne trajektorie co cztery lata. Alinda została odkryta w 1918 r. i od tego czasu regularnie zbliża się do naszej planety.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Test gamingowej klawiatury MAD DOG GK960W Gateron Pro Red

Asteroidy z tej grupy, takie jak 2024 YR4, stanowią szczególne zagrożenie z uwagi na to, że ich orbity niemal pokrywają się z orbitą Ziemi, co zwiększa ryzyko potencjalnej kolizji. Chociaż 2024 YR4 nie zderzy się z nami w 2032 r., jej bliskie przejście obok naszej planety spowoduje zmianę jej orbity. W efekcie zmniejszy to częstotliwość powrotów tego obiektu w pobliże Ziemi.

Nieustannie monitorujemy i badamy niebo

Astronomowie czuwają, a z pomocą przychodzą im najnowsze osiągnięcia nauki i nowe technologie, takie jak nadchodzący teleskop Near-Earth Object (NEO) surveyor, który ma pomóc w wykrywaniu asteroid. Uruchomienie NEO planowane jest na koniec 2027 r. Urządzenie ma za zadanie identyfikować i śledzić najbardziej niebezpieczne asteroidy i komety.

Profesor Martin Connors z Athabasca University podkreśla, że tylko ok. 40 proc. asteroid, które mogą spowodować poważne szkody, jest obecnie znanych. NEO ma na celu zwiększenie tej liczby do 90 proc., co jest zgodne z celem wyznaczonym przez Kongres USA.

Justyna Waliszewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Źródło artykułu:WP Tech

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (17)