Nadchodzi przełom. Naukowcy pozyskają paliwo z wody morskiej
Amerykańskim naukowcom udało się stworzyć nanomateriał do efektywnej elektrolizy wody. Za jego pomocą będzie można pozyskiwać paliwo z wody morskiej, ponosząc przy tym nieduże koszty.
Materiał opracowany przez badaczy z University of Central Florida został opisany w czasopiśmie "Advanced Materials". Jak czytamy, produkt ten pozwala na efektywne rozszczepienie wody morskiej na tlen i wodór. Ostatni z pozyskanych pierwiastków może być wykorzystywany jako paliwo.
Rzeczony materiał jest wykonany z selenu niklu z domieszką żelaza i fosforu. Składa się z cienkich warstw, a na całej jego powierzchni znajdują się nanostruktury. Naukowcy przekonują, że materiał jest bardzo skuteczny w katalizowaniu procesu elektrolizy, a do tego cechują go wysoka stabilność i wydajność.
Badanie amerykańskich naukowców wpisuje się w ostatnie trendy związane z tworzeniem pojazdów korzystających z wodorowych ogniw paliwowych. Wizja samochodów wykorzystujących tę technologię jest rozwijana przez znane marki motoryzacyjne, takie jak Toyota i BMW.
Twórcy nowego materiału uważają, ich produkt posiada właściwości, które pozwalają stosować go na skalę przemysłową. Uczeni doszli do takich wniosków po przeprowadzeniu trwających ponad 200 godzin testów.
Nowy nanomateriał rozwiązuje wiele problemów, z jakimi boryka się woda morska wykorzystywana do produkcji wodoru – chodzi tu przede wszystkim o dodatkowe reakcje i problemy z wydajnością. Produkt amerykańskich naukowców równoważy wspomniane reakcje, zapewniając wysoką wydajność przy niskich kosztach.