Nad USA latają samoloty z fałszywymi nadajnikami komórkowymi

Jedna z agencji amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości zbiera dane z tysięcy telefonów komórkowych, używając do tego fałszywych nadajników telekomunikacyjnych w samolotach - ujawnia Wall Street Journal.

Nad USA latają samoloty z fałszywymi nadajnikami komórkowymi
Źródło zdjęć: © Global Jet / flickr.com / CC

18.11.2014 | aktual.: 18.11.2014 11:07

*Jedna z agencji amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości zbiera dane z tysięcy telefonów komórkowych, używając do tego fałszywych nadajników telekomunikacyjnych w samolotach - ujawnia _ Wall Street Journal _. * Program rządowy prowadzony jest od 2007 roku z wykorzystaniem samolotów Cessna wylatujących z przynajmniej 5 głównym portów lotniczych w USA i obejmujących zasięgiem swych lotów większość populacji kraju. W samolotach zainstalowane są specjalne urządzenia przygotowane przez firmę Boeing, które naśladują nadajniki największych sieci komórkowych i rejestrują dane z zalogowanych do nich telefonów.

Departament Sprawiedliwości póki co nie potwierdza, ani też nie zaprzecza, że korzysta z urządzeń "dirtbox". Jak jednak podają źródła, do których dotarł WSJ, metodą tą gromadzone są dane zarówno dotyczące przestępców, jak i niewinnych Amerykanów. Sam zaś program jest podobny używanego przez Agencję Bezpieczeństwa Narodowego, która rejestruje rozmowy telefoniczne milionów Amerykanów, by na podstawie ich analizy dotrzeć do niewielkiej puli podejrzanych.

Podwieszone do samolotów dirtboksy mogą powodować przerywanie połączeń telefonicznych, jednak amerykańska agencja zadbała o to, by stale dostępna była łączność z numerem alarmowym 911 - komentują osoby zbliżone do sprawy. Samolot przelatujący nad miastem jest w stanie zlokalizować w jednej chwili tysiące osób, a także przechwycić dane takie jak rozmowy, wiadomości czy transmisje internetowe.

Tym sposobem Departament Sprawiedliwości omija konieczność współpracy z operatorami w czasie namierzania interesujących go osób.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)