Muszą rozbierać własny sprzęt. Kanibalizacja śmigłowców w Rosji
Do sieci trafiły zdjęcia wykonane po ataku Ukraińc ów na okupowane przez Rosjan lotnisko w Berdiańsku. Widać na nich uszkodzony śmigłowiec Ka-52 Aligator, który – jak czytamy na profilu OSINT-I na platformie X, został porzucony po kanibalizacji. Obraz ma stanowić dowód na to, że Rosja ma problem z częściami do swoich maszyn.
Przypomnijmy, że Ukraińcy zaatakowali kilka miesięcy temu okupowane przez Rosjan lotnisko w Berdiańsku. Na skutek ostrzału pociskami ATACMS wojskom obrońców udało się zniszczyć lub uszkodzić 21 śmigłowców. Wśród nich znalazły się helikoptery Ka-52, Mi-8, Mi-24 oraz Mi-28.
Porzucony w Berdiańsku Ka-52 widoczny na opublikowanych w ostatnim czasie zdjęciach (wykonanych po październikowym ataku) został "pozostawiony po kanibalizacji w celu uzyskania części zamiennych" – czytamy na X. Rosjanie mają wyciągać z uszkodzonych śmigłowców wszystkie części, które mogą umieścić w pozostałych egzemplarzach, aby przedłużyć ich żywotność.
Warto też zaznaczyć, że o problemach rosyjskiej armii w kontekście braku części do serwisowania i bieżących napraw pisał w listopadzie br. Wall Street Journal, zdaniem którego Moskwa miała zwracać się o pomoc do Egiptu, Pakistanu i Brazylii, aby odkupić sprzedane tam wcześniej jednostki napędowe do śmigłowców. Wśród brakujących wówczas części wskazywano właśnie silniki do Ka-52 – czyli maszyny, którą widać na zdjęciach z październikowego ataku ATACMS.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Śmigłowce Ka-52 w armii Rosji
Kamow Ka-52 Aligator to dziś jeden z podstawowych śmigłowców wykorzystywanych przez Rosję. Jego seryjną produkcję rozpoczęto w 2008 r. (choć projekt powstał już w 1987 r.) i od tego czasu maszyna doczekała się modernizacji, w ramach której m.in. zdecydowano się na montaż dwumiejscowego kokpitu z siedzeniami pilotów ustawionymi obok siebie.
Aligator charakteryzuje się dużą zwrotnością, co stanowi o niebagatelnej użyteczności na froncie, bowiem trafienie w przelatujący śmigłowiec wymaga znacznej precyzji. Jednostkę napędową Ka-52 stanowią dwa silniki Klimow VK-2500 o mocy ponad 2400 KM każdy. Dzięki nim maszyna rozpędza się do prędkości maksymalnej ok. 300 km/h przy pasie własnej 7,7 t.
Cechą charakterystyczną Ka-52 jest układ dwóch przeciwbieżnych wirników o średnicy 14 m każdy. Nie bez znaczenia pozostaje też uzbrojenie, któremu Aligator zawdzięcza miano "ognistego rydwanu". Na jego wyposażeniu znajdują się bowiem naprowadzana laserowo rakieta AT-12 z systemem celowniczym I-251W oraz działko Szipunow 2A42 kal. 30 mm. Nie brakuje też zapasu pocisków kierowanych.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski