MON ogłasza konkurs na nazwy samolotów dla VIP-ów. Propozycje: "sfinansowano z 500+"

Ministerstwo Obrony Narodowej poszukuje nazw dla 5 samolotów do transportu najważniejszych osób w państwie. 2 dla samolotów Gulfstream G550 oraz 3 dla samolotów Boeing 737-800. Dla zwycięzcy przewidziana jest nagroda. Propozycje są... nietypowe.

Obraz
Źródło zdjęć: © ministerstwo obrony narodowej

Wyobraźnia internautów nie zna granic, chociaż czasami powinna. Wśród propozycji nazw dla polskich samolotów pojawiają się humorystyczne, typu "Jarosław Wielki", "Duck Force 1", "Szydłolot" czy "Dudolot". Jeden z internautów domaga się, żeby na każdej maszynie nakleić napis "sfinansowano z 500+".

Nie brakuje nawiązań do wypowiedzi polityków różnych partii politycznych. Pewien komentujący na Twitterze zaproponował "drzwi od stodoły", nawiązujące do słów Bronisława Komorowskiego. Polityk powiedział, że "polski lotnik to jest taki, że jak trzeba będzie, to nawet poleci na drzwiach od stodoły". Niektórzy nawiązują do ustaleń komisji smoleńskiej A. Macierewicza. Są więc propozycje typu "trotyl" czy "bomba termobaryczna".

W kilku przypadkach jednak internauci balansują na granicy dobrego smaku, odnosząc się do katastrofy smoleńskiej. "Mgła 1", "Pull Up", "Zmieścisz się śmiało" czy "TERRAIN AHEAD" to tylko niektóre z nich. MON organizując konkurs prawdopodobnie nie spodziewał się, że tak będzie wyglądać reakcja ludzi.

W konkursie ogłoszonym może wziąć każda osoba pełnoletnia, która prześle do 19 maja maksymalnie 5 propozycji i krótko je uzasadni. Zgłoszenia należy wysyłać na adres konkurs@mon.gov.pl. W treści maila, oprócz proponowanych nazw i uzasadnień, trzeba podać swoje imię, nazwisko, numer telefonu i adres mailowy.

W konkursie jest przewidziana nagroda. Jest nią zaproszenie na prezentację pierwszego samolotu do przewozu najważniejszych osób w państwie.

Polskie samoloty mają nie tylko służyć do transportu VIP-ów. Mają też pełnić rolę awaryjnego centrum kierowania krajem. Będą wyposażone w systemy obrony oraz szyfrowaną łączność.

Wybrane dla Ciebie
Chloran sodu z Uzbekistanu i Chin. Kluczowy składnik potężnej rosyjskiej broni
Chloran sodu z Uzbekistanu i Chin. Kluczowy składnik potężnej rosyjskiej broni
Ukraińcy testują broń rodem z Terminatora. Używa ich kontrowersyjna elita
Ukraińcy testują broń rodem z Terminatora. Używa ich kontrowersyjna elita
Kraj NATO w strachu. Zaostrza przepisy dotyczące dronów
Kraj NATO w strachu. Zaostrza przepisy dotyczące dronów
Dostrzegli nową broń Ukraińców. Podwieszona pod F-16
Dostrzegli nową broń Ukraińców. Podwieszona pod F-16
Ukraińcy o artylerii z Francji. Zwrócili uwagę na jej skuteczność
Ukraińcy o artylerii z Francji. Zwrócili uwagę na jej skuteczność
Nowe "serce" ukraińskich dronów. Trwają testy silnika
Nowe "serce" ukraińskich dronów. Trwają testy silnika
Zagadka Urana rozwiązana. Wszystko przez zbieg okoliczności
Zagadka Urana rozwiązana. Wszystko przez zbieg okoliczności
Posadzili las wielkości państwa. Chiny zrewolucjonizowały obieg wodny
Posadzili las wielkości państwa. Chiny zrewolucjonizowały obieg wodny
Przyszłość informatyki? Komputery z ludzkiej tkanki mózgowej
Przyszłość informatyki? Komputery z ludzkiej tkanki mózgowej
Indie wydzierżawią okręt podwodny. Dostaną go od Rosji
Indie wydzierżawią okręt podwodny. Dostaną go od Rosji
Surowa krytyka programu Artemis. "To się nie może udać"
Surowa krytyka programu Artemis. "To się nie może udać"
Nadzieja dla środowiska. Nowe podejście do biodegradowalnego plastiku
Nadzieja dla środowiska. Nowe podejście do biodegradowalnego plastiku
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯