Mocarstwo wyśle dodatkowe siły nad Bałtyk. Więcej czołgów pod nosem Rosji
Kanada postanowiła wzmocnić swoje oddziały na Łotwie. Decyzja będzie wiązała się przede wszystkim z dostawą kilkunastu czołgów Leopard 2A4M CAN. Przybliżamy najważniejsze cechy tych maszyn.
19.06.2023 | aktual.: 20.06.2023 10:44
Już od pewnego czasu, w ramach wspólnych działań NATO, realizowane są wysiłki mające na celu zwiększanie liczebności kanadyjskich wojsk na Łotwie. Aktualnie to właśnie w tym nadbałtyckim kraju znajduje się największa zagraniczna kanadyjska grupa żołnierzy i towarzyszącego im personelu. Liczy ponad 800 członków. Wkrótce dołączy kolejnych 130 osób, a także ciężki sprzęt w postaci pojazdów oraz czołgów.
Kanadyjskie czołgi na Łotwie
Kanadyjskie władze postanowiły wysłać nad Bałtyk kolejne 15 czołgów Leopard 2. Chodzi o maszyny w wariancie A4M CAN, które były swojego czasu tworzone na potrzeby kanadyjskich sił zbrojnych.
– To znacznie zwiększy możliwości grupy bojowej NATO na Łotwie dowodzonej przez Kanadę, zapewniając jej stałą zdolność do ochrony wschodniej flanki naszego sojuszu – powiedziała Anita Anand, minister obrony Kanady.
Dodatkowi żołnierze, personel oraz sprzęt (w tym wymienione czołgi) mają dotrzeć na Łotwę już jesienią.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Leopard 2A4M CAN, kanadyjski wariant znanego czołgu
Leopard 2A4M CAN to kanadyjski wariant niemieckiego czołgu Leopard 2A4, czyli najpopularniejszego na świecie (wyprodukowanego w największej liczbie) czołgu podstawowego.
Kanadyjczykom udało się efektywnie popracować nad największym mankamentem, czyli wytrzymałością tego czołgu. Leopard 2A4M CAN może pochwalić się ulepszoną wieżą, a przede wszystkim także wzmocnionym dnem kadłuba odpowiadającego za ochronę przed minami i improwizowanymi ładunkami wybuchowymi.
Ochrona balistyczna oraz możliwości ofensywne 2A4M CAN odpowiadają już cechom znanym z pierwowzoru. To czołg z silnikiem o mocy 1500 KM mogący rozwijać prędkość do 70 km/h na drogach oraz do ok. 55 km/h w terenie. Posiada armatę kal. 120 mm, dwa karabiny maszynowe 7,62 mm oraz wyrzutnię granatów dymnych.
Zobacz także
Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski