Microsoft Security Essentials Beta - pierwsze spojrzenie

Microsoft Security Essentials Beta - pierwsze spojrzenie

Microsoft Security Essentials Beta - pierwsze spojrzenie
25.06.2009 09:30, aktualizacja: 26.06.2009 10:29



Microsoft udostępnił wersję beta nowego darmowego oprogramowania antywirusowego - Microsoft Security Essentials. Powinno ono zainteresować przede wszystkim tych użytkowników Windows, którzy nie korzystają obecnie z żadnego narzędzia ochraniającego ich komputer przed zagrożeniami czyhającymi w Internecie. Zapraszamy do bliższego zapoznania się z możliwościami tej niewielkiej i bardzo prostej w obsłudze aplikacji.

Microsoft udostępnił wersję beta nowego darmowego oprogramowania antywirusowego - Microsoft Security Essentials. Powinno ono zainteresować przede wszystkim tych użytkowników Windows, którzy nie korzystają obecnie z żadnego narzędzia ochraniającego ich komputer przed zagrożeniami czyhającymi w Internecie. Zapraszamy do bliższego zapoznania się z możliwościami tej niewielkiej i bardzo prostej w obsłudze aplikacji.

Pierwsze informacje na temat nowego darmowego oprogramowania firmy Microsoft, które ma zastąpić usługę Windows Live OneCare, pojawiły się w listopadzie 200. roku. Oferująca ochronę antywirusową i antyspyware aplikacja nosiła początkowo robocze oznaczenie Morro, które zastąpiono później nazwą Microsoft Security Essentials. Udostępniając nowe rozwiązanie gigant z Redmond ma nadzieję, że większa liczba użytkowników zacznie traktować oprogramowanie antywirusowe poważnie, gdyż, póki co, około 50% osób korzystających z Windows w ogóle nie posiada na swoim komputerze tego typu zabezpieczenia.

Obraz
© Powitanie w kreatorze instalacji programu (fot. PC World)

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, Microsoft udostępnił 2. czerwca wersję beta programu, z której mogą skorzystać posiadacze systemów operacyjnych Windows XP (32-bitowy), Vista (32- i 64-bitowy) i 7 (32- i 64-bitowy). Aby ją zainstalować, wystarczyło pobrać niewielki plik "ważący" od 4,75 MB do 7,52 MB - niestety, wprowadzony przez Microsoft limit pobrań został już wyczerpany i aplikacja nie jest obecnie udostępniana na stronie producenta.

Instalacja i pierwsze uruchomienie

Instalacja programu Microsoft Security Essentials Beta przebiega szybko i bezproblemowo. Składa się ona z pięciu kroków - powitania, akceptacji licencji, walidacji oryginalności systemu Windows, potwierdzenia jego oryginalności, przygotowania do instalacji, procesu instalacji oraz jego zakończenia.

Podczas pierwszego uruchomienia oprogramowanie pobiera aktualne definicje i (jeżeli wcześniej wybraliśmy taką opcję) automatycznie przeprowadza skanowanie komputera.

Interfejs i dostępne funkcje

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, aplikację cechuje bardzo prosty i przejrzysty interfejs. Oferuje ona do dyspozycji użytkowników zaledwie cztery zakładki - Home, Update, History i Settings. Zakładka Home

Pokazuje aktualny status pracy oprogramowania, tzn. informacje na temat ochrony w czasie rzeczywistym (włączona - część górnej ramki oraz ekran miniaturki monitora przybierają kolor zielony; wyłączona - kolor pomarańczowy) oraz informacje o aktualności bazy antywirusowej. Ponadto pozwala na uruchomienie skanowania komputera w jednym z trzech trybów:

Obraz
© Zakładka Home - po prawej stronie widoczne przyciski pozwalające na wybór trybu skanowania (fot. PC World)

_ Quick (szybki) _ - skanowanie tylko tych obszarów, w których najczęściej występuje szkodliwe oprogramowanie,
_ Full ( pełny ) _ - skanowanie wszystkich plików oraz sprawdzanie wszystkich uruchomionych programów,
_ Custom ( tryb własny ) _ - pozwala na wskazanie wybranego folderu lub pliku, który ma zostać sprawdzony.

W dolnej części zakładki znajduje ponadto informacja odnośnie terminu następnego automatycznego skanowania oraz jego trybu.

Zakładki History i Update

Drugą zakładką jest History pozwalająca na zapoznanie się z informacjami o wykrytych niebezpiecznych elementach oraz podjętych w związku z tym działań, natomiast trzecia - Update - zapewnia możliwość ręcznej aktualizacji bazy definicji (niestety nie możemy zaplanować automatycznego uruchamiania tego procesu).

Obraz
© Zakładka History - możemy wybrać jeden z trzech trybów dostępnych informacji (fot. PC World)

Zakładka Settings

Mamy tutaj dostęp do kluczowych ustawień zarządzających pracą oprogramowania.

  1. Możemy ustawić harmonogram automatycznych okresowych skanów komputera oraz ich tryb ( szybki i pełny, własny nie jest dostępny ). Ponadto mamy dostęp do opcji pozwalającej na automatyczną aktualizację baz przed każdym skanowaniem oraz opcji zapewniającej, że zostanie ono przeprowadzone tylko wówczas, gdy komputer jest włączony lecz nie używany.
  1. Mamy możliwość określenia działań (trzy tryby) jakie ma podjąć oprogramowanie w zależności od tego do jakiego poziomu (dostępne cztery) zostanie zakwalifikowane wykryte przez nie zagrożenie.
  1. Ponadto dostępny jest tutaj panel zarządzający ochroną w czasie rzeczywistym oraz trzy panele pozwalające na wykluczenie wybranych plików, typów plików oraz obszarów z procesu skanowania (korzystając z tych ustawień możemy przyspieszyć szybkość skanowania komputera przy jednoczesnym zmniejszeniu poziomu jego zabezpieczenia).
  1. Korzystając z zaawansowanych ustawień możemy natomiast między innymi włączyć/wyłączyć opcje skanowania zawartości przenośnych pamięci USB oraz archiwów.
  1. Ostatni odnośnik dotyczy wysyłania informacji do internetowej społeczności Microsoft SpyNet ( jest celem dostarczanie informacji o sposobach postępowania innych użytkowników wobec oprogramowania, które jeszcze nie zostało sklasyfikowane jako niebezpieczne ). Możemy wybrać pomiędzy poziomem podstawowym ( Microsoft Security Essentials automatycznie wysyła podstawowe informacje do firmy Microsoft o oprogramowaniu szpiegującym i potencjalnie niepożądanym ) i zaawansowanym ( wysyłane informacje są bardziej szczegółowe ).

Podsumowanie

Najnowsze oprogramowanie Microsoftu z pewnością rozczaruje osoby, które spodziewały się bardziej rozbudowanego narzędzia. Trzeba jednak pamiętać, że jest ono darmowe i trudno porównywać je z płatnymi bardzo rozbudowanymi aplikacjami. Z czystym sercem można je jednak polecić użytkownikom komputerów, którzy nie posiadają w tej chwili żadnego zabezpieczenia przed zagrożeniami czyhającymi w Internecie.

Pierwsze testy dowodzą, że Security Essentials dobrze radzi sobie z wykrywaniem i leczeniem szkodników. Program nie generuje fałszywych alarmów, które są utrapieniem użytkowników i firm produkujących DVD z oprogramowaniem (testy przeprowadziła firma AV-Test na próbce 320. wirusów, trojanów i robaków).

Strona Microsoft Security Essentials Beta - http://www.microsoft.com/security_essentials

Źródło artykułu:PC World Komputer
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (33)