"Micro i cienki - te słowa nie dotyczą mojego penisa" - nowa przyśpiewka Microsoftu
Microsoft grubo musiał się tłumaczyć po zeszłotygodniowym incydencie podczas zjazdu deweloperów w Oslo.
Konferencja NDC (Norwegian Developers Conference), która w zeszłym tygodniu odbyła się w Oslo, miała promować nowe funkcje usługi chmurowej Azure. Zamiast promocji, na organizowanym przez Microsoft wydarzeniu, wystąpił zespół dziewcząt, który zatańczył do dość radosnej, muzycznej twórczości. W tekście utworu znalazły się bowiem takie oto słowa: "Słowa mikro i cienki nie dotyczą mojego penisa".
Microsoft już przeprosił za ten incydent, uznając go "niewłaściwym".
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: /Intel: cztery rdzenie na androidzie to pomyłka