Marynarka USA wie, jak zmienić wodę morską w paliwo

To może być jedno z najważniejszych odkryć naszych czasów. Serwis International Business Times podaje, że naukowcy z marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych opracowali metodę, która pozwala na uzyskiwanie paliwa z wody morskiej.

Marynarka USA wie, jak zmienić wodę morską w paliwo

10.04.2014 | aktual.: 10.04.2014 10:41

Naukowcom z U.S. Naval Research Laboratory udało się uzyskać paliwo węglowodorowe z wody morskiej. Przełomem okazało się opracowanie sposobu na jednoczesne odseparowanie dwutlenku węgla i wodoru z morskiej wody.

– _ Po raz pierwszy zdołaliśmy opracować technologię pozyskania dwutlenku węgla i wodoru z wody morskiej jednocześnie. To wielki przełom _ –. powiedział dr. Heather Willauer, chemik, który spędził blisko dekadę przy realizacji projektu.

Willauer ujawnił, że paliwo wyprodukowane w ten sposób nie różni się zbytnio od normalnego, zarówno jeśli chodzi o wygląd jak i o zapach cieczy. Przełomem okazała się metoda, która pozwoliła naukowcom na wydzielenie z wody dwutlenku węgla i wodoru jednocześnie. Oba gazy są następnie skraplane przy pomocy specjalnych konwerterów katalitycznych i tak powstaje paliwo. Należy też dodać, że metoda opracowana przez amerykańską marynarkę wojenną nie wymaga użycia dodatkowych związków chemicznych - wlewamy zwykłą wodę morską i otrzymujemy paliwo gotowe do zasilania wojskowych odrzutowców.

Pierwszy test paliwa uzyskanego tą metodą już się odbył. Zamiast prawdziwego samolotu, zdecydowano się na zdalnie sterowany model kultowego P-5. w barwach 332 grupy myśliwskiej, założonej w 1941r., w której służyli czarnoskórzy piloci. Ich znakiem rozpoznawczym były malowane na czerwono stateczniki pionowe samolotów.

Kolejnym krokiem będzie przystosowanie metody, tak aby pozwalała na masową produkcję paliwa. Już teraz amerykańscy naukowcy szacują, że koszt uzyskania jednego litra paliwa z wody morskiej wynosić będzie między 2,4. zł, a 4,76 zł (od 3 do 6 dolarów za galon). Patrząc na obecną cenę baryłek z ropą naftową (ok. 323 zł za 159 litrów, co daje ok. 2 zł za litr) nie jest to rewelacja, jednak pamiętajmy, że metoda ta została opracowana na potrzeby marynarki wojennej. Być może za kilka lat, metoda pozyskiwania paliwa z morza zostanie udoskonalona na tyle, że koncerny paliwowe będą miały poważną konkurencję. Nie wspominając już o znacznie większej dostępności wody morskiej.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Windows 2000 wiecznie żywy"

militariapaliwous navy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (400)