Która przeglądarka najszybciej pożera baterię laptopa? Chrome z najgorszym wynikiem
Dobrze zoptymalizowana przeglądarka wpływa na zużycie baterii urządzeń elektronicznych. Ostatnie testy Microsoftu pokazały, że to właśnie przeglądarka Edge wypada najlepiej wśród konkurencji. Różnice są spore i sięgają nawet trzech godzin - to sporo. Twórcy Opery mają jednak inne zdanie.
Przeprowadzono test Microsoftu, w którym na czterech laptopach odpalono równocześnie przeglądarki (Edge, Opera, Chrome i Firefox), po czym zmierzono czas pracy akumulatorów. Wyniki są bardzo ciekawe. Jako pierwsza poddała się najpopularniejsza na świecie przeglądarka Google Chrome. Prawie godzinę dłużej pracował Firefox, jednak i jego wyprzedziła Opera. Najdłużej pracowała jednak przeglądarka Edge, wyprzedzając norweską konkurentkę o ponad 6. minut. Oto szczegółowe wyniki:
Google Chrome: 4:19:50 Mozilla Firefox: 5:09:30 Opera: 6:18:33 Microsoft Edge: 7:22:07
Wideo z testu Microsoft:
Opera dość szybko podważyła badanie Microsoftu, twierdząc, że firma nie przedstawiła jasnej metodologii i postanowiła powtórzyć eksperyment na własną rękę.
Norwegowie wykorzystali w badaniu laptopy Lenovo Yoga 50. (i3-5005U, 4GB RAM-u, 500 GB HDD, Windows 10) ze 100-proc. podświetleniem ekranów, na których odpalili skrypty symulujące aktywność użytkownika na 9 zakładkach równocześnie. Tym razem niekwestionowanym zwycięzcą okazała się Opera z czasem działania laptopa równym 3 godziny 55 minut. Skąd taka dysproporcja w porównaniu do testu Microsoftu? Według twórców Opery, Microsoft nie włączył w norweskiej przeglądarce istotnej funkcji oszczędzania energii i automatycznego blokowania reklam.
Wideo z testu Opery:
Co na to gigant z Redmond? Według Microsoftu test Opery nie może zostać uznany z powodu zastosowania mechanizmu blokującego reklamy. Skoro Opera nie wczytywała takiej samej zawartości stron, co inne przeglądarki, to eksperyment jest niemiarodajny.
jb
