"Kosmiczny pociąg" Elona Muska znowu nad Polską. Warto spojrzeć w niebo

Sierpień można uznać za interesujący miesiąc dla wszystkich miłośników obserwacji nocnego nieba. Nad Polską widoczne były przeloty Chińskiej Stacji Kosmicznej, cały czas można obserwować tzw. spadające gwiazdy, czyli Perseidy, a do tego należy dodać zbliżające się dobrze widoczne przeloty satelitów Starlink.

"Kosmiczny pociąg" Elona Muska znowu nad Polską
"Kosmiczny pociąg" Elona Muska znowu nad Polską
Źródło zdjęć: © Getty Images | Fabien Pallueau/NurPhoto
Karolina Modzelewska

Nocne Niebo informuje o zbliżających się dobrze widocznych nad Polską przelotach satelitów Starlink. Urządzenia pojawią się nad naszym krajem w związku z planowanym na 10 sierpnia, na godzinę 00:58 polskiego czasu startem misji o numerze G4-26. Serwis zaznacza, że pierwsze przeloty będzie można zaobserwować już o 1 w nocy, a następne będą widoczne w kolejnych dniach - 11 oraz 12 sierpnia.

Starlinki ponownie pojawią się nad Polską

Dokładne godziny przelotów satelitów Starlink dla poszczególnych lokalizacji można sprawdzić dzięki specjalnym stronom internetowym np. Find Starlink czy ISS Tracker. Urządzenia będą najlepiej widoczne przy sprzyjających warunkach pogodowych. W celu ich oglądania warto wybrać się w miejsce oddalone od miejskiej infrastruktury, a szczególnie wysokich budynków i jasnych świateł.

Jak już informowaliśmy Starlink, czyli telekomunikacyjny system satelitarny ma docelowo liczyć 12 tys. satelitów i uzyskać pełną operacyjność w 2027 roku. Jak przekonuje SpaceX, zapewnia on "szybki, szerokopasmowy internet o małych opóźnieniach na całym świecie", również na obszarach wiejskich i w miejscach, które dawniej były "zapominane" przez tradycyjnych dostawców usług internetowych. Użytkownicy Starlink mogą liczyć na prędkość pobierania pomiędzy 100 Mb/s a 200 Mb/s.

Obecnie Elon Musk i jego kosmiczna firma SpaceX pracują nad zmianą wyglądu satelitów Starlink, o czym donosił m.in. Karol Kołtowski. Firma ugięła się pod głosami krytyki astronomów, którzy zwracali uwagę na światło odbijane przez urządzenia wysyłane w kosmos. Ich zdaniem stanowi ono duży problem dla dokładnych obserwacji astronomicznych. Plan zakłada budowę satelitów, których jasność zostanie dziesięciokrotnie zredukowana. Jeśli do tego dojdzie, urządzenia nie będą już widoczne z Ziemi. Trzeba będzie zapomnieć o podziwianiu "kosmicznych pociągów" Elona Muska. Dlatego warto korzystać ze wciąż pojawiających się okazji.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)