Korzystasz z nieznanej sieci Wi-Fi? Grożą ci 2 lata więzienia!

Zdarza ci się korzystać z cudzej i niezabezpieczonej sieci Wi-Fi? A czy wiesz, że łącząc się z taką siecią narażasz się na utratę cennych danych i ryzykujesz, że ktoś zacznie cię podsłuchiwać i podglądać? Eksperci Eset wskazują typowe niebezpieczeństwa jakie czyhają na użytkowników korzystających z przypadkowych sieci Wi-Fi. Okazuje się, że w Polsce za korzystanie z cudzej sieci Wi-Fi mogą grozić dotkliwe konsekwencje prawne.

Obraz
Źródło zdjęć: © Alessio Milan / CC

Wyobraź sobie, że podczas weekendowych zakupów ze swoją drugą połówką zaczynasz odczuwać trudy zaledwie kwadransa spędzonego na oczekiwaniu w kolejce do przymierzalni. Postanawiasz odpocząć surfując w sieci. Wyciągasz smartfona i wyszukujesz pobliskie sieci Wi-Fi. Łączysz się z pierwszym na wyświetlonej liście hotspotem o kuszącej nazwie "freeNet_shop", który nie wymaga podawania hasła. Jej właścicielem jest oszust, polujący na dane użytkowników. Nieświadomy zagrożenia odwiedzasz kilka witryn i sprawdzasz status wysyłki telewizora zakupionego w jednym ze sklepów internetowych. W tym momencie właściciel sieci przechwytuje adres e-mail oraz hasło wprowadzone podczas logowania się do sklepu. Jeśli tym samym hasłem zabezpieczyłeś w sieci swoją skrzynkę pocztową oraz dostęp do Facebooka - wpadasz w ogromne kłopoty. Ktoś przejmuje twoją cyfrową tożsamość. O tym co się stało zorientujesz się albo po pierwszej nieudanej próbie logowania do skrzynki mailowej, albo po pierwszym telefonie, np. od szefa, który będzie
żądał wyjaśnień w sprawie ostatniego twojego maila. Nie zdziw się, jeśli chwilę później jeden z twoich znajomych zadzwoni z pytaniem, dlaczego wrzucasz na Facebooka erotyczne zdjęcia. To tylko jeden z możliwych scenariuszy.

Co mówi prawo?

Łączenie się z przypadkowo napotkaną siecią Wi-Fi można przyrównać do gry w rosyjską ruletkę. Jeśli się uda, użytkownik zyska bezpłatny dostęp do internetu. Jeśli jednak górę weźmie prawo Murphy'iego, to nawet jednorazowa próba połączenia się z cudzą siecią Wi-Fi może skończyć się sprawą w sądzie. Jak podkreśla mec. Aleksander Franik, z Kancelarii Adwokackiej Franik-Kopeć z Katowic, taka sprawa może skończyć się dla oskarżonego wyrokiem orzekającym karę grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat dwóch. Kodeks karny w art. 26. § 2 określa bowiem, że takiej karze podlega każdy kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do całości lub części systemu informatycznego, a zatem także dostęp do internetu poprzez cudze, choćby niezabezpieczone, punkty dostępowe, chyba że został upoważniony do korzystania z nich przez ich administratora.

- _ Łącząc się z przypadkową i niezabezpieczoną siecią Wi-Fi nigdy nie wiesz, kto jest jej właścicielem i jakie ma zamiary. Jeśli dany hotspot został stworzony przez oszusta, może się zdarzyć, że twój komputer zostanie zainfekowany złośliwym programem typu spyware. Bardzo realnym wydaje się wtedy scenariusz, w którym kamera i mikrofon zaczną wbrew twej woli rejestrować wszystko co robisz, a wbudowany keylogger zapamięta każdy znak, jaki wprowadzisz za pośrednictwem klawiatury. Nie zdziw się, jeśli za jakiś czas odkryjesz, że twój profil na Facebooku został przejęty, a najśmieszniejszy film w serwisie YouTube to ten, w którym grasz główną rolę _ - ostrzega Kamil Sadkowski, analityk zagrożeń z Eset.

Sieć lepiej zabezpieczyć

Ekspert radzi również wszystkim posiadaczom sieci Wi-Fi, aby solidnie je zabezpieczali. W jaki sposób? Według Kamila Sadkowskiego konieczne jest przede wszystkim zastosowanie szyfrowanego protokołu WPA2-PSK, wyłączenie tzw. rozgłaszania identyfikatora sieci (tzw. SSID) oraz skonfigurowanie routera, tak aby dostęp do sieci miały tylko i wyłącznie urządzenia ze znanymi adresami MAC.

Czy posiadaczowi niezabezpieczonej sieci Wi-Fi cokolwiek grozi? Ewentualne niebezpieczeństwo ujawnia Kamil Sadkowski z Eset, który twierdzi, że nie trudno wyobrazić sobie sytuację kiedy to do niezabezpieczonego Wi-Fi podłącza się np. pedofil. Bardzo prawdopodobna jest wtedy sytuacja, w której właściciel sieci zostaje aresztowany pod zarzutem udostępniania w sieci zakazanych treści. Dlaczego? Dlatego, że policyjni eksperci najpierw zidentyfikują numer IP sieci, z której korzystał pedofil. Podejrzanym stanie się wtedy właściciel niezabezpieczonego Wi-Fi. Z zarzutów oczyścić go będą mogły dopiero wyniki specjalistycznych ekspertyz.

Źródło: Eset

-/jb/jg

Wybrane dla Ciebie

ChatGPT vs starożytna matematyka. Wynik zaskoczył naukowców
ChatGPT vs starożytna matematyka. Wynik zaskoczył naukowców
"Wielkie pytanie o życie, wszechświat i całą resztę". Co kryje czarna skrzynka?
"Wielkie pytanie o życie, wszechświat i całą resztę". Co kryje czarna skrzynka?
Najgroźniejszy drapieżnik mórz. 12 par oczu i śmiertelna trucizna
Najgroźniejszy drapieżnik mórz. 12 par oczu i śmiertelna trucizna
Testy polskiego GNOMA. Zagraniczne media zachwycone
Testy polskiego GNOMA. Zagraniczne media zachwycone
USA kupiły pociski za 639 mln. dol. Nie przeszły one testów
USA kupiły pociski za 639 mln. dol. Nie przeszły one testów
Zaskakujące rdzewienie Księżyca. Naukowcy wskazują winnego
Zaskakujące rdzewienie Księżyca. Naukowcy wskazują winnego
Prawdziwa prowizorka. Rosjanie wysyłają na front cywilne samochody
Prawdziwa prowizorka. Rosjanie wysyłają na front cywilne samochody
Amerykańska firma pomoże Ukrainie. Pojazdy o wartości 163 mln. dol.
Amerykańska firma pomoże Ukrainie. Pojazdy o wartości 163 mln. dol.
Umowa na 25 mld. dol. Rosja pomoże Iranowi budować elektrownię atomową
Umowa na 25 mld. dol. Rosja pomoże Iranowi budować elektrownię atomową
Mocarstwo testuje pocisk rakietowy. Wystrzelili go z pociągu
Mocarstwo testuje pocisk rakietowy. Wystrzelili go z pociągu
Pokazali na nagraniu. Ukraińskie drony morskie z nową technologią
Pokazali na nagraniu. Ukraińskie drony morskie z nową technologią
Indie będą produkować rosyjskie karabiny. Zysk i tak trafi do Putina
Indie będą produkować rosyjskie karabiny. Zysk i tak trafi do Putina