Koronawirus w Polsce. Stan wyjątkowy - co by oznaczało jego wprowadzenie?

W czasie czwartkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki przyznał, że jeśli liczba dziennych zakażeń koronawirusem nie spadnie, to może być konieczne wprowadzenie stanu wyjątkowego. Co to oznacza dla kraju?

Warszawa, 08.10.2020. Koronawirus w Polsce. Premier Mateusz Morawiecki (L) i minister zdrowia Adam Niedzielski (P) podczas konferencji prasowej w KPRM w Warszawie, 8 bm. nt. sytuacji epidemiologicznej w Polsce. (aldg) PAP/Piotr Nowak
Warszawa, 08.10.2020. Koronawirus w Polsce. Premier Mateusz Morawiecki (L) i minister zdrowia Adam Niedzielski (P) podczas konferencji prasowej w KPRM w Warszawie, 8 bm. nt. sytuacji epidemiologicznej w Polsce. (aldg) PAP/Piotr Nowak
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Piotr Nowak, Piotr Nowak

09.10.2020 09:55

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Opozycja wnioskowała o wprowadzenie stanu wyjątkowego jeszcze w maju, przed wyborami prezydenckimi. Wtedy obóz rządzący nie zdecydował się na taką możliwość, jednak na czwartkowej (8 października) konferencji premier przyznał, że może być konieczne wprowadzenie stanu nadzwyczajnego. 

- Przyglądamy się przepisom, które już obowiązują. Na ten moment mamy możliwość zastosowania nowych obostrzeń (...). Ale jeśli sytuacja będzie ulegała dalszej eskalacji, nie wykluczamy takich możliwości - wyjaśnił premier Morawiecki, zapytany o możliwość wprowadzenia stanu wyjątkowego w Polsce. - Nasi sąsiedzi Czesi i Słowacy już taką decyzję podjęli - dodał. 

Stan wyjątkowy - co oznacza? 

Stan wyjątkowy może zostać wprowadzony przez prezydenta na okres nie dłuższy niż 90 dni i na wniosek Rady Ministrów. Może wiązać się m.in. z:

  • zawieszeniem organizowania i przeprowadzania wszelkiego rodzaju zgromadzeń, imprez masowych;
  • zakazem możliwości prowadzenia działalności kulturowej na imprezach artystycznych;
  • zawieszeniem możliwości strajków i protestów oraz możliwości zrzeszania się;
  • zawieszeniem prawa do swobody ruchu osobowego i towarowego na drogach publicznych (w tym: kolejach, drogach wodnych i lotniczych). 

Dodatkowo stan nadzwyczajny może prowadzić do ograniczenia, m.in.:

  • dostępu do towarów konsumpcyjnych;
  • wolności działalności gospodarczej;
  • działalności edukacyjnej;
  • transportu drogowego, kolejowego, morskiego i lotniczego;
  • funkcjonowania systemów łączności oraz działalności telekomunikacyjnej i pocztowej; w tym może wiązać się z nakazem wyłączenia urządzeń łączności czy zawieszeniem usług;
  • dostępu do informacji publicznej.

Na tej samej konferencji premier Mateusz Morawiecki potwierdził rozszerzenie żółtej strefy na cały kraj oraz nowe obostrzenia, które obowiązywać będą w całej Polsce. Szczegółowe informacje na temat koronawirusa w Polsce i na świecie, uzyskasz, zapisując się na nasz specjalny newsletter lub pobierając dedykowaną aplikację.

Komentarze (243)