Koronawirus. Tresowane psy będą wykrywać objawy COVID-19 [Wideo]

Koronawirus. Tresowane psy będą wykrywać objawy COVID-19 [Wideo]

Koronawirus. Tresowane psy będą wykrywać objawy COVID-19 [Wideo]
Źródło zdjęć: © Youtube.com
06.04.2020 09:57, aktualizacja: 07.04.2020 12:31

Organizacja charytatywna Medical Detection Dogs (MDD) rozpoczęła specjalną tresurę swoich psów, by te były w stanie wykrywać osoby z objawami COVID-19. Zwierzęta mają pomóc w ograniczeniu rozprzestrzeniania się pandemii.

Liczba chorych na COVID-19 przekroczyła już 1 275 000 na całym świecie, a w Polsce odnotowano ponad 4000 przypadków zakażeń. Eksperci z całego świata zastanawiają się, w jaki sposób powstrzymać rozprzestrzenianie się pandemii COVID-19. Podejmowane są różne działania, zarówno te wykorzystujące najnowocześniejszą technologię i gadżety, jak również zaostrzane są wytyczne rządowe dotyczące zachowania w trakcie epidemii.

Organizacja Medical Detection Dogs (MDD) ma na swoim koncie już badania nad wykorzystaniem psów w wykrywaniu malarii i cukrzycy u ludzi. Teraz rozpoczęto tresurę zwierząt, by wykrywały zakażonych koronawirusem. Dzięki temu mają nadzieję pomóc zidentyfikować chorych w miejscach publicznych.

Jak na razie MDD rozpoczęło intensywne testy, czy psy w ogóle są w stanie wyrywać osoby z SARS-CoV-2. W tym celu organizacja nawiązała współpracę z London School of Hygiene & Tropical Medicine (LSHTM) oraz z Durham University. Jeśli pierwsze próby przebiegną zgodnie z planem, to psy będą w stanie pomóc w wykrywaniu zakażonych już w ciągu najbliższych 6 tygodni.

Zgodnie z założeniami MDD, psy powinny być w stanie wytypować osoby, które muszą zostać poddane badaniom na obecność koronawirusa. Dzięki temu jest szansa na szybsze powstrzymanie pandemii, a przy tym oszczędzenie czasu i pieniędzy potrzebnych do przebadania potencjalnych zakażonych.

- Nie wiemy jeszcze, czy COVID-19 ma jakiś specyficzny zapach. Wiemy jednak, że inne choroby układu oddechowego zmieniają zapach ludzkiego ciała. Jest więc szansa, że podobne zjawisko zachodzi w przypadku COVID. A jeśli tak, to psy będą mogły to wykryć - komentuje prof. James Logan, dyrektor Departamentu Kontroli Chorób LSHTM i ARCTEC.

Dodał również, że jak do tej pory psy świetnie sprawdziły się m.in. w wykrywaniu malarii, co daje nadzieję na to, że uda się powtórzyć sukces w przypadku COVID-19. Psy będą tresowane tak samo, jak te, które mają wykrywać choroby nowotworowe, Parkinsona czy infekcji bakteryjnych - w warunkach kontrolnych zwierzęta będą podchodziły do osób zakażonych SARS-CoV-2.

Takie zwierzęta mogą być wykorzystywane w miejscach publicznych, np. na lotniskach, a psy będą w stanie wykryć także osoby zakażone, u których objawy są jeszcze niewidoczne.

- Pies może wskazać, czy daną osobę należy poddać testom. Byłaby to szybka, efektywna i nieinwazyjne metoda dająca gwarancję, że testy będą wykonywane tylko tam, gdzie to konieczne, mówi doktor Claire Guest, dyrektor i współzałożyciel Medical Detection Dogs. Aby pokryć koszty tresury, eksperci rozpoczęli publiczną zbiórkę pieniędzy.

Więcej na temat koronawirusa dowiesz się zapisując na nasz specjalny newsletter.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)