Koronawirus. Przyłbice od WP trafią do dziesięciu polskich szpitali

Zagrożenie związane z koronawirusem nie zwalnia. Jednym z jego skutków są niedobory sprzętu medycznego. W zabezpieczeniu lekarzy pomagają nie tylko maseczki, ale i plastikowe przyłbice. Aktywiści wydrukowali już ich setki - Wirtualna Polska dołącza do akcji.

Koronawirus. Przyłbice od WP trafią do dziesięciu polskich szpitali
Źródło zdjęć: © WP.PL
113

Specjalistyczny sprzęt medyczny i akcesoria ochronne to jedne z kluczowych środków niezbędnych do walki z pandemią koronawirusa. Ważnym elementem ochronnym są przyłbice medyczne. Same nie zapewniają idealnego bezpieczeństwa, ale w połączeniu z innym sprzętem dobrze niwelują ryzyko zarażenia się pracowników służb mających styczność z nosicielami SARS-CoV-2 czy osobami przejawiającymi poważniejsze objawy COVID-19.

Przyłbice medyczne jednym ze środków ochrony

Przyłbica nie filtruje, ale zatrzymuje wydzieliny z kichnięć, kaszlnięć czy po prostu wilgotnego powietrza oddechu, które na nią padają. Dlatego tak dużą pomocą są akcje drukowania czy wycinania elementów przyłbic z różnych projektów dostosowanych do potrzeby chwili. Do działania włączyło się wiele osób i prywatnych firm. Opracowano projekt do laserowo wycinanych przyłbic, na masową produkcję masek zbierał twórca gogli VR, uruchomiono też oddolną akcję #DrukarzeDlaSzpitali czy zbiórkę #PodarujPrzylbiceSzpitalowi.

Wirtualna Polska dołącza się do wsparcia i na początek przekaże szpitalom 1000 przyłbic medycznych zakupionych na koszt firmy. Wkrótce znajdą się w 10 ośrodkach ulokowanych m.in. we Wrocławiu, Grudziądzu, Krakowie, Gdańsku, Warszawie, Poznaniu czy Elblągu.

– Wirtualna Polska aktywnie wspiera walkę z pandemią już od kilku tygodni. W ramach akcji #WspieramSzpitale pośredniczymy w wymianie kontaktów i potrzeb. Udostępniamy informacje o zapotrzebowaniu poszczególnych szpitali, by każdy, kto tylko może, mógł włączyć się w pomoc. Teraz sami dołączamy do działań i przekazujemy tysiąc przyłbic do 10 szpitali. Doceniamy wysiłek całego personelu medycznego, jaki każdego dnia wkłada w opiekę nad nami i naszymi najbliższymi. Mamy nadzieję, że dodatkowe przyłbice pomogą im samym zachować bezpieczeństwo – mówi Joanna Pawlak, prezes WP Media SA.

Obraz
© WP.PL

Pomoc jest niezbędna

- Pomoc dla szpitala płynie z naprawdę wielu stron, zarówno od osób prywatnych, jak i firm czy instytucji. Przyłbice medyczne otrzymaliśmy już od społeczności akademickich krakowskich uczelni m.in. w ramach akcji "Przyłbica dla medyka", a także od przedsiębiorców, którzy rozpoczęli ich produkcję na drukarkach 3D - mówi Maria Włodkowska, rzecznik prasowy ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.

- Są też darczyńcy, którzy wykonują je metodą chałupniczą w domu lub przeszukują sklepy internetowe i wykupują dosłownie ostatnie sztuki, by tylko przekazać je do szpitala. Wszystkie te przyłbice wykorzystują nasi lekarze i pielęgniarki, a w razie potrzeby także inny personel placówki. Dla nas liczy się każda pomoc, wciąż zachęcamy do kontaktu z nami, jeżeli zechcieliby Państwo nas wesprzeć - dodaje Włodkowska.

Im więcej pomocy dla szpitali i ratowników medycznych, tym bezpieczniejsza będzie praca całego personelu medycznego. I tym mniejsze ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa.

Pamiętajmy o innych formach wsparcia

Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu w obecnej chwili dysponuje niezbędnym zapasem przyłbic. Rzecznik prasowy szpitala Urszula Małecka podkreśla: - Bardzo prosimy o skoordynowaną pomoc. Spontanicznie zgłasza się do nas wielu darczyńców i dziękujemy za okazane nam wsparcie, ale lepiej wcześniej skontaktować się, aby mieć pewność, że nasze działania przydadzą się.

- Akcja z przyłbicami odniosła na tyle dobry skutek, że mamy zapasy. Niestety wciąż brakuje kombinezonów ochronnych, maseczek z filtrami FFP2, FFP3 i HEPA oraz rękawiczek. W innych szpitalach może być inaczej i zapewne wciąż są inne placówki, które potrzebują przyłbic - dodaje Małecka.

Obraz
© WP.PL

Zapisz się na listę odbiorców naszego specjalnego newslettera o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie

Rosja miała odpalić rakietę Jars. "Do startu nie doszło"
Rosja miała odpalić rakietę Jars. "Do startu nie doszło"
Wycofali je ze służby. Teraz oddają Ukrainie setki wozów
Wycofali je ze służby. Teraz oddają Ukrainie setki wozów
Tajemnicza kula pojawiła się w kosmosie. Wcześniej mogła być potężną supernową
Tajemnicza kula pojawiła się w kosmosie. Wcześniej mogła być potężną supernową
Nosisz w kieszeni detektor anihilacji antymaterii. Niezwykłe odkrycie polskich naukowców
Nosisz w kieszeni detektor anihilacji antymaterii. Niezwykłe odkrycie polskich naukowców
Liczą 350 mln lat. Najstarszy gad pochodził z Australii
Liczą 350 mln lat. Najstarszy gad pochodził z Australii
To nie jest typowe zachowanie? Nie wszystkie społeczności tańczą i śpiewają
To nie jest typowe zachowanie? Nie wszystkie społeczności tańczą i śpiewają
Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą. To rosyjska dezinformacja
Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą. To rosyjska dezinformacja
Przyjrzeli się rosyjskiej bazie w Omsku. To jasny sygnał dla świata
Przyjrzeli się rosyjskiej bazie w Omsku. To jasny sygnał dla świata
Tajemnicze echo Ziemi. To pomoże zbadać struktury geologiczne
Tajemnicze echo Ziemi. To pomoże zbadać struktury geologiczne
Jest zagrożony wyginięciem. Rzadki ibis grzywiasty pojawił się w Portugalii
Jest zagrożony wyginięciem. Rzadki ibis grzywiasty pojawił się w Portugalii
Układają się w ten sam wzór. Dlaczego nasze palce marszczą się w wodzie?
Układają się w ten sam wzór. Dlaczego nasze palce marszczą się w wodzie?
Wydali na nie 3 mld dolarów. Połowa floty już w kraju
Wydali na nie 3 mld dolarów. Połowa floty już w kraju