Problem z samolotami FA-50PL. Nawet 1,5 roku opóźnienia
Harmonogram dostaw samolotów FA-50 zakładał, że po dostarczeniu pierwszy 12 egzemplarzy w wersji FA-50GF, wraz z końcem 2025 roku Polska otrzyma pierwsze maszyny w docelowej wersji FA-50PL. Według koreańskich źródeł termin ten nie zostanie dotrzymany, a cały program zalicza poważne opóźnienia.
Dostawy samolotów FA-50PL do Polski mogą zostać opóźnione nawet o 1,5 roku – informuje koreańska telewizja KBS. Problem z dotrzymaniem harmonogramu ma wynikać z opóźnień w integracji z koreańskim samolotem radaru Phantom Strike.
Opóźniona jest także integracja nowoczesnego uzbrojenia, jak pociski powietrze-powietrze krótkiego zasięgu AIM-9X Sidewinder - samoloty w dostarczonym Polsce wariancie FA-50GF przenoszą starszy wariant Sidewindera. Radar Phantom Strike, który w momencie wyboru nie był jeszcze gotowy i znajdował się na końcowym etapie rozwoju, ma odpowiadać za znaczący wzrost możliwości samolotu.
Doświadczanie wydarzeń muzycznych w XXI w. | Historie Jutra
Problem polega na tym, że - choć kadłuby samolotów są już wyprodukowane - montaż radaru musi odbyć się w amerykańskich zakładach Lockheed Martin. Dopiero wówczas FA-50 będzie mógł zostać dostosowany do przenoszenia nowej broni.
Aktualizacja harmonogramu dostaw
Producent samolotów - koncern KAI – w odpowiedzi na doniesienia medialne wydał oświadczenie, w którym zaznacza, że przedstawione w telewizji KBS informacje są elementem wewnętrznej, koreańskiej walki politycznej. KAI podkreśla przy tym, że opóźnienia nie wynikają z winy koreańskiego producenta, który obecnie negocjuje z Polską aktualizację terminów dostawa samolotów FA-50PL.
W kontekście tych informacji warto przypomnieć, że jednym z argumentów stojących za wyborem FA-50 miał być krótki czas dostaw. Napięty harmonogram wynikał z potrzeby pilnego zastąpienia wycofywanych samolotów MiG-29, a Polska – aby przyspieszyć otrzymanie samolotów - jeszcze w 2022 roku wpłaciła 30 proc. wartości umowy.