Koniec domagania się haseł do Facebooka od pracowników... przynajmniej w Kalifornii
Gubernator Kalifornii Jerry Brown podpisał w łaśnie dwa akty prawa lokalnego, które zabraniają pracodawcom oraz uniwersytetom żądać prywatnych loginów i haseł.
W marcu tego roku głośnym echem odbiła się sprawa pewnego nowojorczyka, który podczas rozmowy kwalifikacyjnej wycofał podanie o pracę po tym, jak niedoszły pracodawca zażądał hasła do profilu na Facebooku. Okazało się, że w Stanach takie praktyki są częstsze niż mogłoby się wydawać. Ale od teraz nie w Kalifornii.
- _ Podpisuję dziś Assembly Bill 1844 oraz Senate Bill 1349, które zabraniają uniwersytetom oraz pracodawcom żądać haseł do poczty elektronicznej i portali społecznościowych. Kalifornia była pionierem rewolucji social media, te prawa będą bronić Kalifornijczyków przed niechcianą ingerencją w konta na portalach społecznościowych _ - napisał gubernator na Facebooku.
Nie wiadomo dokładnie, ile osób spotkało się z takimi praktykami, ale aktualnie w USA prowadzonych jest ponad 10. postępowań związanych z wymuszaniem przez pracodawców dostępu do portali społecznościowych i poczty pracowników.
Zakaz (skądinąd słuszny) zakazem, ale dziwne czasy nastały, skoro takie kwestie trzeba już regulować prawnie.