Klimat jednak się nie ochłodzi. PIG przeprasza za materiał
Państwowy Instytut Geologiczny przeprosił za przekazanie PAP materiału na temat spodziewanego ochłodzenia klimatu pod koniec XXI wieku. Informacja ta stanowiła "spekulację naukową" autora tekstu i nie reprezentuje oficjalnego stanowiska PIG.
24.04.2024 | aktual.: 24.04.2024 15:12
Wtorkowe wyjaśnienia PIG zostały opublikowane na stronie internetowej tej instytucji naukowej. Dotyczyły one materiału, który został przekazany PAP w związku z obchodami Dnia Ziemi, które miały miejsce 22 kwietnia. W opublikowanym w niedzielę materiale na podstawie informacji przekazanych przez PIG, stwierdzono, że ocieplenie klimatu osiągnie szczyt prawdopodobnie pod koniec bieżącego stulecia, a następnie nastąpi kolejne ochłodzenie.
"Zdanie "Ocieplenie klimatu osiągnie maksimum prawdopodobnie pod koniec tego stulecia, po nim rozpocznie się kolejne ochłodzenie" jest jedynie spekulacją naukową autora tekstu. Nie jest to zgodne z ustaleniami IPCC" - oświadczył PIG.
PIG przeprasza za informację przekazaną PAP
Instytut również zdystansował się od twierdzenia, że "wpływ zwiększonej emisji gazów cieplarnianych (na klimat - PAP), przede wszystkim wskutek spalania paliw kopalnych przez człowieka jest znacznie przeszacowany, ponieważ nie uwzględnia się roli równolegle postępującego ocieplenia spowodowanego przez czynniki naturalne".
PIG wskazał we wtorek, że to stwierdzenie nie jest potwierdzone naukowo. "Nie powinno w takiej formie zostać przekazane do PAP, stoi w sprzeczności z dotychczasowymi ustaleniami nauki w tej sprawie" - podkreślił PIG.
PIG poinformował we wtorek, że materiał, który trafił do PAP, został przygotowany przez jednego z pracowników, specjalistę w zakresie badań nad czwartorzędem – prof. dr. hab. Leszka Marksa i "nie jest oficjalnym stanowiskiem Państwowego Instytutu Geologicznego-PIB".
"Państwowy Instytut Geologiczny – PIB w pełni zgadza się z ustaleniami naukowymi dotyczącymi wpływu działalności człowieka na klimat Ziemi. Destrukcyjny wpływ emisji związanych ze spalaniem paliw kopalnych jest oczywisty. W materiale pragnęliśmy natomiast pokazać, że nie jest to jedyny czynnik wpływający na klimat – także naturalne procesy zachodzące na Ziemi odgrywają swoją rolę" - oświadczył PIG.
Dodano, że "niestety, nieprecyzyjna informacja i użyte argumenty wypaczyły intencję przekazu". "Publikacja materiału w tej formie nie powinna mieć miejsca, zawiódł system weryfikacji treści w Instytucie, za co serdecznie przepraszamy" - podał PIG.
PIG przekazał PAP, że w najbliższych dniach "podejmie działania, aby dotrzeć z tym wyjaśnieniem do wszystkich mediów, które umieściły informację PAP zawierającą nieprecyzyjne informacje, które przekazano do opinii publicznej". "Przepraszamy, że nasze działania mogły wprowadzać opinię publiczną w błąd w kwestii wpływu emisji gazów cieplarnianych przez ludzi na klimat".
Rzecznik Ministerstwa Klimatu, Hubert Różyk, poinformował PAP, że dyrektor PIG przekazał Ministerstwu Klimatu i Środowiska, że kierownik działu promocji w PIG, odpowiedzialny za akceptację tekstu wysłanego do PAP, został zawieszony w czynnościach do czasu wyjaśnienia sprawy.