Klej Neandertalczyków. Kolejny dowód na złożone myślenie naszych przodków

Starożytne ślady kleju, odkryte na kamiennym narzędziu sprzed 50 000 lat, odsłaniają kolejne tajemnice Neandertalczyków. Nasi przodkowie mogli posługiwać się złożonym myśleniem i planować swoje działania z wyprzedzeniem.

Jedno z narzędzi wykorzystywanych przez Neandertalczyków
Źródło zdjęć: © Leiden University | Leiden University
Karolina Modzelewska

Klej został wykonany z brzozowej smoły. Jego produkcja wymagała planowania z wyprzedzeniem oraz uwzględnienia co najmniej kilku etapów prac. Od pozyskania niezbędnych składników do przekształcenia ich w kleisty płyn.

Mądrzejsi niż myśleliśmy

Znalezisko to kolejny dowód na to, że nie doceniliśmy ewolucyjnych możliwości naszych przodków. Pomimo tego, że tylko garstka narzędzi wykorzystywanych przez Neandertalczyków nosi ślady kleju, eksperci twierdzą, że jego wytwarzanie mogło być powszechnym działaniem.

Narzędzie, które odkryto w Holandii ma około 50 000 lat i większość czasu przeleżało na dnie Morza Północnego. Naukowcy są zdania, że to mogło pomóc zachować klej w tak dobrym stanie.

Współautor badania Marcel Niekus z Foundation for Stone Age Research w Groningen powiedział, że proste narzędzie najprawdopodobniej było używane do cięcia włókien roślinnych lub czyszczenia zwierzęcych skór.

Z kolei brzozowa smoła mogła służyć do mocowania kamiennych części narzędzi na drewnianych uchwytach. Niekus zaznacza jednak, że w znalezionym przyrządziu nie ma śladów drewna czy kości, a uchwyt w całości wykonano ze smoły, jest więc bardziej zaawansowanym wyrobem. Takie rozwiązanie pozwalało na operowanie narzędziem z większą siłą bez ryzyka zranienia dłoni.

Złożone myślenie Neandertalczyków

Narzędzie zostało stworzone przez Neandertalczyków żyjących na obszarze, który obecnie znajduje się pod wodami Morza Północnego. Te małe grupy, zajmujące się głównie łowiectwem zamieszkiwały lodowatą tundrę, gdzie występowała niewielka liczba drzew.

Trudne warunki, w jakich żyli Neandertalczycy, dowodzą, że musieli planować z wyprzedzeniem, ponieważ przygotowanie narzędzia wymagało wcześniejszego zgromadzenia odpowiedniej ilości drewna, a także inwestycji czasu i energii w rozpalenie ogniska i wytworzenie smoły.

- W stepowych warunkach tundry zbieranie drewna nie jest łatwe, bo występują tu głównie karłowate brzozy – powiedział Niekus w rozmowie z BBC News.

Zdaniem innego badacza, dr Gerrit'a Dusseldorp'a z University of Leiden, ostatnie odkrycie jest ważne, ponieważ pokazuje, że spośród różnych znanych metod destylacji smoły, Neandertalczycy zastosowali te bardziej skomplikowane, a to kolejny dowód na to, że byli mądrzejsi niż myśleliśmy.

Wybrane dla Ciebie
Nowy system Chińczyków. Będą potrzebne tylko dwie osoby
Nowy system Chińczyków. Będą potrzebne tylko dwie osoby
Pokazali go w USA. Potężna armia stworzyła zabójczego drona
Pokazali go w USA. Potężna armia stworzyła zabójczego drona
Rozważają wdrożenie tanich dronów-bomb. Na masową skalę
Rozważają wdrożenie tanich dronów-bomb. Na masową skalę
Mają nową metodę walki z dronami. Będą używać zaskakującej broni
Mają nową metodę walki z dronami. Będą używać zaskakującej broni
Mumia sprzed 1000 lat. Jeden element przetrwał do dzisiaj
Mumia sprzed 1000 lat. Jeden element przetrwał do dzisiaj
Ciemna materia nie taka ciemna. Taki ślad będziemy mogli wykryć
Ciemna materia nie taka ciemna. Taki ślad będziemy mogli wykryć
Operacja "Pajęczyna". Rosjanie stracili nie tylko bombowce
Operacja "Pajęczyna". Rosjanie stracili nie tylko bombowce
Były dowódca armii USA chwali Polskę. Ale krytykuje Zachód
Były dowódca armii USA chwali Polskę. Ale krytykuje Zachód
Wyjątkowe odkrycie. Są znacznie większe i cieplejsze niż sądzono
Wyjątkowe odkrycie. Są znacznie większe i cieplejsze niż sądzono
Polska rakieta bliska startu. Tego jeszcze nie robiliśmy
Polska rakieta bliska startu. Tego jeszcze nie robiliśmy
Skandal w kraju NATO. Mieli pomagać Rosji w produkcji broni
Skandal w kraju NATO. Mieli pomagać Rosji w produkcji broni
Kraj NATO zdecydował. Inwestuje w ochronę przed atakami dronów
Kraj NATO zdecydował. Inwestuje w ochronę przed atakami dronów