Kim Dzong Un podjął decyzję. Wzywa do walki ze zmianami klimatu
Kim Dzong Un wezwał swoich urzędników do podjęcia pilnych działań w sprawie zmian klimatycznych – informuje BBC. Przywódca Korei Północnej zwrócił uwagę na problemy związane z żywnością oraz nawiedzające kraj susze i powodzie.
Jak wskazuje BBC, zmiany klimatyczne odbiły się na niedoborach żywności w Korei Północnej. "Ubiegłoroczne tajfuny miały negatywny wpływ na żywotne plony, podczas gdy tygodnie suszy, po których następowały ulewne deszcze monsunowe, uszkodziły je również w tym roku" – czytamy na łamach serwisu.
Przywódca Korei Północnej mówi o "nienormalnym klimacie"
Problemy te zauważył również Kim Dzong Un, który stwierdził niedawno na posiedzeniu biura rządzącej Partii Pracy Korei, że potrzebne są środki mające na celu przezwyciężenie "nienormalnego klimatu". Ocenił, że należy dołożyć obecnie wszelkich starań, aby zebrać plony i rozwiązać problemy żywnościowe. Lider Korei Północnej poprosił swoich urzędników o zajęcie się suszą i powodziami.
Podkreślił, że trzeba podjąć "pilne działania", ponieważ "niebezpieczeństwo" zmian klimatycznych wzrosło w ostatnich latach. Wezwał również do poprawy krajowej infrastruktury przeciwpowodziowej. "Poprawa stanu rzek, zalesianie w celu kontroli erozji, konserwacja i projekty wałów powinny być traktowane priorytetowo" – powiedział.
BBC zwraca uwagę, że na pogorszenie sytuacji żywnościowej w Korei Północnej wpłynęły nie tylko klęski żywiołowe, ale również międzynarodowe sankcje oraz decyzja Kim Dzong Una o zamknięciu granic z powodu pandemii COVID-19. Blokada granic odbiła się wyraźnie na imporcie produktów z Chin.
Według państwowych mediów koreańskich, Kim Dzon Un miał stwierdzić, że "zaostrzenie rygorów w celu zapobiegania epidemii jest zadaniem o pierwszorzędnym znaczeniu, którego w obecnej sytuacji nie wolno poluzować nawet na chwilę".
