Kiełbasa nacinana laserem. Dziwny pomysł, ale i tak bym spróbował

Kiełbasa nacinana laserem. Dziwny pomysł, ale i tak bym spróbował

Kiełbasa nacinana laserem. Dziwny pomysł, ale i tak bym spróbował
Źródło zdjęć: © Facebook.com | https://www.facebook.com/Kie%C5%82basa-Nacinana-232967373781101/
Barnaba Siegel
03.07.2018 16:05, aktualizacja: 03.07.2018 16:22

Lato to wyjazdy, wyjazdy to grill, a jak grill - to kiełbasa. Tę wypadałoby dobrze naciąć, żeby wraz z pierwszym gryzem nie eksplodowała gorącym tłuszczem. Tradycyjnie robi się nożem. Polska firma proponuje alternatywę - laser.

Przyznam szczerze, że jestem w lekkim szoku. Wielu rzeczy na rynku kulinarnym bym się spodziewał - zwłaszcza w dobie nowego zalewu "chińszczyzny" i tanich gratów z Wisha. Nie dziwią mnie też kolejne newsy o laserze, nawet czekam na jego nowe zastosowania. Ale... kiełbasa?

- Produkt został zarejestrowany w urzędzie patentowym, jego dostępność powinna pokryć większą część Europy, Polskę w szczególności. Będzie ogólnodostępny na terenie całego kraju - odpisała mi osoba prowadząca fanpage na Facebooku. Jestem autentycznie ciekawy, jak po takim nacięciu "kiełba" będzie smakowała. Czy zachowa swój naturalny smak, czy nabierze trochę technologicznego "dopalenia"? Na odpowiedź jeszcze chwilę poczekam, sprzętu w sprzedaży jeszcze nie ma.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)