Keanu Reeves powstrzymuje napad. Zobacz świetnie zrealizowany deepfake
Uzbrojony przestępca dokonujący napadu na sklep, śmierć interweniującego policjanta i bohaterski Keanu Reeves, który powstrzymuje napastnika. Nie, to nie jest zwiastun nowej superprodukcji z kanadyjskim gwiazdorem ani tym bardziej obraz z CCTV. Samego Keanu nawet nie było na planie.
Znacie zapewne przypadki tzw. deepfakes, czyli nagrań spreparowanych przy użyciu techniki zwanej głębokim uczeniem. Twarz jednego człowieka może zostać w sposób wiarygodny wklejona na nagranie, w którym w rzeczywistości wystąpił zupełnie inny człowiek. Algorytm sam oddaje ruchy mięśni twarzy. Wystarczy dysponować odpowiednio obszerną bazą zdjęć.
W ten sposób przerabiano już m.in. wypowiedzi polityków i innych znanych osób. Niestety, wklejano także twarze znanych kobiet do filmów pornograficznych, i to z zaskakującą precyzją.
Grupa Corridor Digital, która prowadzi na YouTubie kanał z niezwykłymi przykładami efektów specjalnych, zadała sobie jednak więcej trudu. Od podstaw nakręcili scenę napadu na sklep, angażując całkiem profesjonalną obsadę, w tym amerykańskiego aktora telewizyjnego Reubena Langdona. To właśnie Langdon wciela się w Keanu.
A jak wypada w tej roli, wspierany przez zaawansowane algorytmy komputerowe? Spójrzcie sami. Prawdę mówiąc, gdyby nie mocno przekoloryzowane sceny walki, można byłoby uwierzyć, że gwiazdor rzeczywiście załatwił sklepowego rabusia.