Katastrofa samolotu w Kanadzie. Maszyna rozbiła się w lesie. Są ofiary śmiertelne

Do katastrofy samolotu doszło w środę wieczorem czasu lokalnego. Maszyna Piper PA-32 rozbiła się w zalesionym terenie w Kingston, w stanie Ontario. Policja poinformowała o ofiarach śmiertelnych, nie zdradziła jednak dokładnej liczby zgonów.

Katastrofa jednosilnikowego samolotu Piper PA-32 wywołała poruszenie wśród mieszkańców Kingston, w stanie Ontario, w Kanadzie. Maszyna rozbiła się w zalesionym terenie na obrzeżach miasta, w środę około godziny 17:00 czasu lokalnego. Na miejscu pracuje lokalna policja.

Jak informuje Joel Fisher z policji w Kingston, samolot zlokalizowano w gęstym i zalesionym obszarze dwa kilometry na północ od głównej drogi Creekford Road. Służby potwierdzają "liczne ofiary śmiertelne", ale postanowiły nie zdradzać dokładnej liczby zgonów do czasu, aż dochodzenie nie zostanie zakończone.

Wiadomo jednak, że Piper PA-32 jest samolotem, który może pomieścić maksymalnie 6 osób na pokładzie.

Czytaj także: Walia. Samolot zniknął z radarów. Poszukiwania trwają drugą dobę

Kanadyjska Rada Bezpieczeństwa Transportu wysłała na miejsce tragedii specjalny zespół, który ma zbadać przyczyny wypadku. Według niepotwierdzonych informacji, samolot był zarejestrowany w Stanach Zjednoczonych i leciał z lotniska Buttonville w Toronto w kierunku Kingston.

Zobacz także: Katastrofa samolotu w USA. Maszyna rozbiła się na cmentarzu [Zobacz wideo]