Katastrofa samolotu w Hiszpanii. Maszyna runęła do morza. Nie żyją dwie osoby
Katastrofa samolotu hiszpańskiej armii. Maszyna Enaer T-35 rozbiła się w środę, 18 września w rejonie miasta San Javier w Murcji. Śmierć poniosły dwie osoby - pilot-instruktor i uczennica. Oboje byli żołnierzami hiszpańskich sił powietrznych.
Samolot hiszpańskich sił zbrojnych wpadł do morza śródziemnego u południowo-wschodnich wybrzeży regionu Murcja. W wyniku katastrofy zginęły dwie osoby - szkoląca się na awionetce 20-letnia kobieta oraz 50-letni instruktor pilotażu.
Maszyna Enaer T-35 wykonywała lot szkoleniowy. Do katastrofy doszło zaraz po starcie. Samolot spadł do morza w odległości dwustu metrów od brzegu.
Minister obrony Hiszpanii Margarita Robles poinformowała, że najprawdopodobniej przyczyną katastrofy była awaria silnika. Szefowa resortu zapewniała, że jeszcze we wtorek wykonano dwa loty tym samolotem i nie odnotowano żadnych kłopotów z silnikiem. Maszyny Enaer T35C są podstawowymi samolotami ćwiczebnymi w hiszpańskich siłach powietrznych.
Wypadku samolotu nie przeżyli pilot-instruktor komandor Daniel Melero i uczennica chorąży Maria Almiron. Oboje byli żołnierzami hiszpańskich sił powietrznych.
Wypadek samolotu wojskowego jest drugim w Hiszpanii w niedługim czasie. 26 sierpnia również w okolicach miasta San Javier do morza wpadł odrzutowiec C-101 Aviojet. Pilotowi udało się katapultować zanim maszyna uderzyła w wodę, ale nie zdołał przeżyć wypadku.