Katastrofa MIG-29. To kolejny wypadek tego samolotu w Polsce

Katastrofa MIG‑29. To kolejny wypadek tego samolotu w Polsce

Katastrofa MIG-29. To kolejny wypadek tego samolotu w Polsce
Źródło zdjęć: © Ratownictwo Powiatu Węgrowskiego
Adam Bednarek
04.03.2019 14:30, aktualizacja: 04.03.2019 15:09

Kolejny wypadek z udziałem wojskowego samolotu każe po raz kolejny zastanowić się, czy nie jest on już za stary na służbę w wojsku.

Do katastrofy doszło w miejscowości Stoczek (woj. mazowieckie), na terenie niezabudowanym, zalesionym, z dala od ludzi. Według świadków pilot miał się katapultować. Wiadomo już, że przeżył i znajduje się w szpitalu.

Samolot należał do 23 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim. Lot był kontrolno-pomiarowy, który ma za zadanie sprawdzić samolot. Maszynę prowadził doświadczony pilot.

Latem 2018 roku doszło do innego wypadku z udziałem MIG-29. Po katastrofie myśliwca we wsi Sakówko pod Pasłękiem w lipcu wstrzymane zostały wszystkie loty przy użyciu MiG-29.

MiG-29: historia

Samoloty MiG-29 produkowane były głównie w latach 80. W pierwszej kolejności trafiały one do wojsk lotniczych i wojsk OPK ZSRR, a pod koniec lat 80. również na eksport, głównie do państw zaprzyjaźnionych. W Polsce są od 1989 roku.

- Ogólnie MiG-29 to bardzo bezpieczny samolot - mówił w rozmowie z WP Tech ekspert ds. wojskowości, Paweł K. Malicki z Defence24. - Jednak Polska ma problemy ze zdobyciem części zamiennych, w tym silników. Te produkowane są tylko w jednym miejscu - w Rosji. Ze względów politycznych Polska nie może kupować ich bezpośrednio, więc robi to przez zawiłą sieć pośredników - dodaje Malicki.

W praktyce polskie MiG-29 to samoloty myśliwskie i w takiej roli są użytkowane, pełniąc m.in. dyżury w ramach natowskich misji Air Policing.
MiG-29: wiek nie jest problemem.

MiG-29: potrzebujemy następców?

Przy każdym wypadku z udziałem MiG 29 powraca pytanie: może MiG 29 jest niebezpieczny, bo stary? Wiek nie jest tu kluczowym problemem - pisał na łamach WP Tech Łukasz Michalik:

"Gdy w czasie II wojny światowej 3-4 letnie konstrukcje były już przestarzałe, a w początkach Zimnej Wojny mocarstwa potrafiły produkować po kilka modeli samolotów na dekadę, obecnie służba maszyn, zaprojektowanych dziesiątki lat wcześniej nie jest niczym niezwykłym".

Fakt, że polskie MiGi-29 latają dłużej niż planowane 25 lat, nie wpływa znacząco na ich bezpieczeństwo. Proces przedłużania życia myśliwców to standard. Tak samo robi się np. z amerykańskimi F-16.

- Wszystkie latające w Polsce MiG-29 są już po trzech remontach - mówił ekspert z Defence24. - Część z nich została też zmodernizowana pod względem wyposażenia. Otrzymały one amerykańskie systemy nawigacji i lokalizacji. Na części testowano też ukraińskie systemy naprowadzania. Nie ma jednak oficjalnych informacji, czy zostały one wprowadzone do służby.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (20)