Już wylądowały. Mocarstwo wysłało dodatkowe posiłki na Bliski Wschód
25.10.2023 17:44, aktual.: 17.01.2024 15:36
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Stany Zjednoczone zdecydowały się wysłać kolejne samoloty na Bliski Wschód. Na obszarze odpowiedzialności Centralnego Dowództwa USA (CENTCOM) pojawiły się myśliwce F-16 Fighting Falcon.
Po ataku Hamasu największe mocarstwo militarne świata wyraziło poparcie dla Izraela i zapowiedziało wymierną pomoc. Poza amunicją i sprzętem wysyłanym państwu walczącemu z terrorystami podjęto decyzję o zwiększeniu liczebności sprzętu, jaki znajduje się w amerykańskich bazach na Bliskim Wschodzie. To element odstraszania nie tylko Hamasu, ale również Hezbollahu i Iranu.
F-16 wysłane na Bliski Wchód
Już wcześniej na Bliskim Wchodzie wylądowały A-10 Thunderbolt II, wyjątkowo wytrzymałe samoloty szturmowe. Poza tym władze Stanów Zjednoczonych zdecydowały się zwiększyć liczbę myśliwców F-15E Strike Eagles na gorącym obszarze, a teraz ogłoszono, że wysłano tam również myśliwce F-16, czyli najpopularniejsze bojowe samoloty na świecie.
– Przybycie tych myśliwców wzmacnia naszą zdolność do wspierania sojuszników, koalicji i partnerów regionalnych, do wspólnej pracy nad zwiększeniem stabilności i bezpieczeństwa w regionie – powiedział Alexus G. Grynkewich z sił powietrznych USA.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najpopularniejsze bojowe samoloty na świecie
F-16 to wielozadaniowy myśliwiec wyprodukowany przez koncern Lockheed Martin łącznie w ponad 4,5 tys. egzemplarzy. Ma ok. 15 m i jest w stanie osiągać prędkość do 2 Ma (ponad 2100 km/h) oraz operować na pułapie przekraczającym 15 tys. m. Chociaż nie jest najnowszą tego typu maszyną, wciąż cieszy się wysokimi notowaniami w wielu armiach świata. M.in. za sprawą uzbrojenia.
W standardzie posiada sześciolufowe działko M61 Vulcan kal. 20 mm, ale może przenosić także potężniejszą broń. Został przystosowany do wykorzystywania pocisków rakietowych AIM-9 Sidewinder, AIM-120 AMRAAM, przeciwokrętowych pocisków AGM-84D Harpoon, a także bomb CBU-87, CBU-89, GBU-10, GBU-12, Paveway lub JDAM. W razie konieczności F-16 mogą stać się nawet nośnikiem broni jądrowej.
Wcześniej Stany Zjednoczone wysłały na Bilski Wchód także znaczące wsparcie morskie, m.in. dwa ogromne lotniskowce - USS Gerald R. Ford i USS Gerald R. Ford wraz z towarzyszącymi im okrętami składającymi się na grupy uderzeniowe.
Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski