Jeżdżąca fabryka dla wojska. Polacy kupują ją od USA

W poniedziałkowej prezentacji amerykańskiego sprzętu uczestniczyli minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, sekretarz stanu MON Cezary Tomczyk oraz Charge d'Affaires ambasady USA w Polsce Daniel Lawton i wiceprezes M.I.C. Industries Miles A. Penland. W Warszawie przedstawiono system bo szybkiej budowy obiektów infrastrukturalnych UBM.

Prezentacja w marcu jest pokłosiem podpisanego w połowie stycznia 2025 r. przez 2. Regionalną Bazę Logistyczną porozumienia z amerykańskim przedsiębiorstwem M.I.C. Industries w sprawie zakupu maszyn UBM. Wcześniej o tej jeżdżącej fabryce mówiono w lipcu 2024 r. Wówczas Paweł Bejda ogłosił zamiar pozyskania maszyn UBM, które mają służyć do budowy bunkrów, schronów i różnego rodzaju obiektów inżynieryjnych. - Dla Tarczy Wschód jest to konieczne, ponieważ cała filozofia tego programu odstraszania i obrony skupia się na zbudowaniu infrastruktury, która będzie przydatna w momencie zagrożenia - mówił Kosiniak-Kamysz.

Ultimate Building Machine jest maszyną, która pozwala produkować konstrukcje o stalowej konstrukcji. Wykorzystuje zintegrowany mikroprocesor, który umożliwia tworzenie unikalnych struktur, które są samodzielne, tj. nie wymagają belek, kratownic, kolumn oraz śrub.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

UBM jest w stanie wytwarzać stalowe elementy nośne, które mogą posłużyć do budowy hangarów, hal lub magazynów. MON wyjaśnia, że dzięki temu budowa może trwać kilka dni, a nie tygodnie lub miesiące.

Producent UBM, firma M.I.C. Industries, przystosował maszynę do transportu drogowego, kolejowego, morskiego oraz lotniczego. Sprzęt można przewozić więc w dowolne miejsce na świecie. Do obsługi UBM potrzeba 10-12 pracowników, natomiast wydajność tej jeżdżącej fabryki (bo osadzonej na kołach - zwykle na dwu- lub trzyosiowej naczepie) określa się na 930 metrów kwadratowych zmontowanej konstrukcji w ciągu jednego dnia.