Jak rozpoznać przyjaciela? To kwestia... zapachu
Każdemu z nas zdarzyło się spotkać osobę, z którą niemalże natychmiast nawiązaliśmy świetny kontakt i mieliśmy wrażenie, że to nasz przyjaciel czy tzw. druga połówka. Okazuje się, że za to odczucie może odpowiadać chemia zapachów, ułatwiająca nam szukanie idealnych znajomych.
25.06.2022 | aktual.: 25.06.2022 16:13
Opublikowana w serwisie Science praca naukowców z Izraelskiej Fundacji Nauki wskazuje, że ssaki niebędące ludźmi obwąchują się nawzajem, aby zdecydować, kto jest potencjalnym sojusznikiem, a kto wrogiem. Ponieważ ludzie szukają przyjaciół, którzy są do nich podobni, badacze postawili hipotezę, że ludzie również mogą podświadomie wąchać siebie i innych, by znaleźć ewentualnych przyjaciół.
W ramach testów zespół przetestował diady przyjaciół tej samej płci i zebrał zapachy ich ciał. Badacze przeprowadzili 6-miesięczną rekrutację skoncentrowaną na poszukiwaniu znajomych, którzy wspólnie opisali swoje pierwsze spotkanie jako natychmiastową sympatię. Następnie przeprowadzono subiektywne testy węchu, a także próby za pomocą elektronicznego nosa.
Okazało się, że subiektywne oceny uzyskane za pomocą elektronicznego nosa, a także subiektywne oceny uzyskane od obwąchujących się ludzi zbiegały się. To zaś wskazuje, że przyjaciele pachną podobniej niż inne przypadkowe pary.
Na koniec badacze zrekrutowali zupełnie obcych ludzi, wykorzystując elektroniczny nos, przeprowadzili test węchu i zaangażowali grupę testową w niewerbalne interakcje w diadach tej samej płci. Zaobserwowano, że pary, które pachną podobnie, miały więcej pozytywnych interakcji. Innymi słowy, za pomocą elektronicznego nosa badacze byli w stanie przewidzieć potencjalne więzi społeczne i czy dana para będzie się ze sobą porozumiewać, czy też będzie do siebie negatywnie nastawiona.
Naukowcy przypuszczają, że może to być związane z prawdopodobieństwem wspólnych doświadczeń kształtujących zapach ciała, np. mieszkania w tym samym miejscu, jedzenia takich samych potraw i innych, tego rodzaju czynników. To zaś prowadzi do wniosku, że węch jest dominującym bodźcem sensorycznym leżącym u podstaw interakcji społecznych.
Karolina Kowasz, dziennikarz Wirtualnej Polski