Jak nielegalnie zarabiają na tobie na Facebooku?

Jak nielegalnie zarabiają na tobie na Facebooku?

Jak nielegalnie zarabiają na tobie na Facebooku?
11.06.2012 15:49, aktualizacja: 12.06.2012 11:01

Większość ataków na użytkowników portali społecznościowych ma podłoże ekonomiczne - ma na celu zarabianie pieniędzy. To, że sieci społecznościowe są w dużej mierze łatwym sposoben na zarabianie pieniędzy już wiemy, jednak łatwo to również zrobić bez szkody dla użytkownika, a przynajmniej nie bezpośrednio. Eksperci z G-Data odkryli wyrafinowane podejście przestępców, które sugeruje, ze ten rodzaj ataku naprawdę musi się opłacać.

Większość ataków na użytkowników portali społecznościowych ma podłoże ekonomiczne - ma na celu zarabianie pieniędzy. To, że sieci społecznościowe są w dużej mierze łatwym sposobem na ich zarabianie już wiemy, jednak łatwo to również zrobić bez szkody dla użytkownika, a przynajmniej nie bezpośrednio. Eksperci z G-Data odkryli wyrafinowane podejście przestępców, które sugeruje, że ten rodzaj ataku naprawdę musi się opłacać.

Wszystko zaczyna się od postu na facebookowej ścianie:

Obraz
© (fot. Materiały prasowe)

Taki skrócony URL ukrywa długi adres strony i jest tylko funkcją sprawdzającą miejsce zamieszkania (region/kraj) użytkownika. W rezultacie, użytkownik wciągany jest w dość imponujący pod względem przekierowań łańcuch licznych usług reklamowych wbudowany w iframes. Każda wizyta napełnia atakującemu portfel „za odwiedziny”.

Na tym przykładzie strona sprawdza kraj pochodzenia oraz trzy możliwości adresowe:

Jeśli użytkownik pochodzi z Wielkiej Brytanii, to zostaje przekierowany trzy razy:
Link1 = http://URL1.com/313/index.php
Link2 = http://URL1.com/313/index.php
Link3 = http://URL2.com/final2.php

Jeśli użytkownik pochodzi z Holandii, Francji lub Irlandii, to tylko raz:
Link1 = http://URL1.com/313/index.php
Każdy pozostały użytkownik za wyjątkiem tego pochodzącego z USA, Austrii, Azerbejdżanu, Kanady, Belgii i Hiszpanii, kierowany jest na stronę: http://justforfunapps.com

W tym przykładnie, żadna strona nie nosi znamion szkodliwej i żaden z adresów nie zawiera szkodliwego kodu, jednak napastnik może przekierować użytkownika na dowolną stronę, która takowy kod zawierać może. Tutaj nieodzownym staje się posiadanie odpowiedniego filtra protokołu HTTP.

Jak rozprzestrzenia się zagrożenie?

Aplikacja o nazwie „Checker”. może zostać zainstalowana przez zwabionego użytkownika, który chce sprawdzić, kto odwiedzał jego profil. Po instalacji generowana jest niskiej rozdzielczości grafika, która pojawia się na ścianach kontaktów zachęcając innych użytkowników do kliknięcia w skrócony link.
Nie jest to tylko jedyna forma rozprzestrzeniania. Aplikacja nie tylko generuje grafikę, ale również taguje profil użytkownika i inne profile, a każdy użytkownik, jeśli nawet nie kliknie w obrazek bezpośrednio, zobaczy powiadomienie, że został oznaczony w poście i że przyjaciel poleca zainstalowanie tej aplikacji. To zwiększa zasięg i skuteczność działań przestępców.

Co można zrobić?

  1. Jeśli twój znajomy padł ofiarą i dzieli się z tobą linkiem usuń wiadomość ze swojej tablicy, aby inni użytkownicy nie padli ofiarą aplikacji. Poinformuj również znajomego o tym fakcie.
  1. Jeśli już padłeś ofiarą i zainstalowałeś aplikację, odinstaluj ją, a na przyszłość zwracaj uwagę na aplikacje, które instalujesz i zwracaj uwagę jakie dane aplikacja będzie udostępniać.
  1. Posiadaj zawsze aktualne oprogramowanie chroniące cię przed spamem, wirusami posiadającym filtr http.
  1. Nie klikaj w linki zachęcające cię do pobierania plików i nie instaluj nieznanych aplikacji, szczególnie polecanych przez obce osoby. Jeśli link zostanie polecony przez znajomego, któremu ufasz –. również go sprawdź. Nie zawsze twój znajomy posiada aktualne oprogramowanie zabezpieczające.
  1. Nie serfuj po Internecie będąc zalogowanym na portalu społecznościowym! Używaj trybów anonimowych w przeglądarkach lub separuj ruch używając innej. Włącz szyfrowane połączenie z portalem społecznośiowym w jego ustawienia. Facebook ma taką funkcję.
  1. Zawsze pamiętaj o wylogowywaniu się po zakończeniu "pracy" na portalu społecznościowym.
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)