Izrael: Iran może mieć materiał na bombę atomową w ciągu pół roku. USA są innego zdania
Minister energii Izraela ocenił, że wzbogacenie wystarczającej ilości uranu w celu skonstruowania bomby atomowej może zająć Iranowi sześć miesięcy. To dwa razy dłużej, niż wynika z szacunków nowego szefa dyplomacji USA Antony'ego Blinkena.
03.02.2021 13:04
Minister energii Izraela Juwal Steinitz w wywiadzie udzielonym we wtorek 2 lutego dla radia publicznego ocenił, że Iran potrzebuje około pół roku by wzbogacić posiadany uran do poziomu wystarczającego do opracowania bomby atomowej.
Polityk dodał, że całkowite skonstruowanie broni nuklearnej to kwestia maksymalnie dwóch lat. Jego zdaniem, działania podjęte przez Stany Zjednoczone za prezydentury Donalda Trumpa bardzo poważnie zaszkodziły projektowi jądrowemu Iranu.
Odmiennego zdania jest nowy sekretarz stanu USA Antony Blinken. W jego opinii, czas potrzebny do uzyskania wysoko wzbogaconego uranu przez Iran skrócił się za kadencji Trumpa od ponad roku do 3-4 miesięcy. Polityk wyjaśnia, że są to skutki wyjścia Stanów Zjednoczonych z porozumienia nuklearnego z Iranem, które nakładało ograniczenia na program atomowy tego kraju. Izrael był jednym z największych krytyków porozumienia i wspierał politykę administracji Trumpa.
Jak wynika z ostatnich szacunków Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, od czasu wyjścia USA z porozumienia, Iran ponad 10-krotnie zwiększył ilość posiadanego wzbogaconego uranu i ma go obecnie 2,4 tony.
Teheran zwiększył też poziom wzbogacenia materiału z 4,5 proc. do 20 procent. Do konstrukcji broni jądrowej potrzebny jest z kolei uran wzbogacony do poziomu 90 proc.