Istna rzeź Rosjan. HIMARS zaprezentował się w pełnej krasie

Ukraińscy artylerzyści zaatakowali rosyjski skład amunicji i dwie wyrzutnie rakiet Grad – podaje portal DefenseRomania, który powołuje się na materiał opublikowany na Facebooku przez 43. Brygadę Artylerii armii ukraińskiej.

Armia obrońców wykorzystała w ataku drona Shark, który posłużył do wykrycia rosyjskich wyrzutni Grad. To praktyka stosowana na froncie od początku walki. Piloci bezzałogówców prowadzą często zwiad z powietrza, aby określić precyzyjną lokalizację ataku. Następnie przekazują tę informację artylerzystom, którzy przeprowadzają ostrzał. Niekiedy jednak w atakach pomijane jest wykorzystanie artylerii, a uderzenie przeprowadzają same drony wyposażone w ładunki wybuchowe (drony kamikadze).

"Nakierowanie najbliższego systemu HIMARS zajęło minimalną ilość czasu, a lot rakiety po wystrzeleniu wynosił zaledwie 120 sekund" – czytamy na BulgarianMilitary.

Zniszczone w Ukrainie wyrzutnie BM-21 Grad to radzieckie samobieżne maszyny, których historia sięga lat 60. ubiegłego wieku. Obecnie to jeden z najpopularniejszych systemów tego typu na świecie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Grad wyróżnia się na tle wielu podobnych wyrzutni tym, że nie jest osadzona na podwoziu gąsienicowym, a kołowym – na ciężarówce Ural-375D z napędem 6x6. Sprzęt jest wyposażony w 40 prowadnic rurowych (10 w czterech rzędach), z których standardowo wystrzeliwane są pociski M-21OF.

Amunicja w wyrzutniach Grad jest wyposażona w głowicę odłamkowo-burzącą, a pojedyncza rakieta ma masę 66 kg i dociera do celu oddalonego nawet o 20 km. System pozwala na wystrzelenie salwy wszystkich 40 pocisków w 20 s.

HIMARS to natomiast system, który w trakcie trwającej w Ukrainie wojnie wielokrotnie udowadniał, że jest w stanie eliminować nawet najbardziej zaawansowane pojazdy należące do przeciwnika. Te wieloprowadnicowe wyrzutnie rakiet są produkowane przez amerykański koncern Lockheed Martin od końcówki lat 90. ubiegłego wieku. Oryginalnie producent osadza wyrzutnie HIMARS na podwoziu ciężarówki Oshkosh M1140.

Wykorzystywane przez tę amerykańską broń standardowe pociski M30/M31 docierają do celów oddalonych nawet o 70 km. Nie bez znaczenia pozostaje też fakt, że HIMARS-y są przystosowane do ostrzału przy użyciu pocisków dalekiego zasięgu MGM-140 ATACMS, które w ostatnim czasie pojawiły się w Ukrainie.