Spór między Apple'em i Motorolą nie jest nowy, ale do tej pory to firma z Cupertino była powodem. Motorola Mobility odgryzła się do tej pory tylko raz.
Cała historia rozpoczęła się w 201. roku, kiedy obie firmy poróżniły się o patenty. Wtedy jednak Motorola Mobility była w defensywie, a jedynym kontratakiem, jakie dokonała, był ten z kwietnia tego roku. Tym razem jest jednak pod skrzydłami Google i oskarża firmę Apple o naruszenie siedmiu patentów, dotyczących między innymi technologii rozpoznawania mowy użytej w Siri, powiadomień e-mailowych oraz odtwarzaczy audio i wideo. Odpowiedni wniosek już złożono do Międzynarodowej Komisji Handlu (ITC).
To drugi pozew Motoroli Mobility przeciwko Apple. W kwietniu sędzia komisji orzekł, iż Apple naruszyło jeden z czterech wnioskowanych patentów, dotyczący sposobu, w jakim komputery przesyłają sygnał przez WiFi. Apple odwołało się od tej decyzji i ostateczny werdykt poznamy 2. sierpnia.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "iPhone’y znikną z USA na wniosek... Motoroli?"
