Inwazja biedronek azjatyckich. Owady są coraz bardziej uciążliwe
Biedronki azjatyckie to zmora października. Dosłownie pchają się do naszych domów drzwiami i oknami. Podpowiadamy, jak rozpoznać, czy na naszych futrynach usiadł ten gatunek, czy może jest to rodzima biedronka siedmiokropka.
16.10.2019 07:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Biedronki azjatyckie zostały okrzyknięte mianem październikowej plagi. Ten inwazyjny gatunek wyraźnie uaktywnił się, ponieważ październik to czas, kiedy poszukuje dogodnych miejsc do przezimowania.
Biedronka azjatycka: Jak ją rozpoznać?
Biedronka azjatycka różni się od naszych rodzimych, polskich siedmiokropek. Podstawowa różnica jest taka, że biedronka azjatycka gryzie. Niekiedy bardzo dotkliwie. Jej ugryzienia mogą wywołać reakcję alergiczną, objawiającą się m.in. swędzeniem i pieczeniem skóry.
Kolejną różnicą jest ich wygląd. Biedronki azjatyckie mogą być żółte, pomarańczowe, czerwone, a nawet czarne. Swoim kształtem i wielkością przypominają biedronkę siedmiokropkę, chociaż mogą mieć znacznie więcej kropek. W niektórych przypadkach nawet 23.
Biedronka azjatycka: Zagrożenia
Biedronka azjatycka, jako gatunek inwazyjny jest zagrożeniem m.in. dla rodzimych owadów oraz dla ludzi. Gatunek jest bardziej drapieżny i szybko się rozmnaża. Dodatkowo żywi się tym samym pokarmem co siedmiokropki.
Zobacz także
Owad jest również zagrożeniem dla ludzi, ponieważ jego ugryzienie może doprowadzić do reakcji alergicznych, które skrajnych przypadkach przejawia się trudnościami w oddychaniu.