Internetowi złodzieje oszukali co najmniej 200 osób
Co najmniej 200 osób oszukali łącznie na blisko 300 tys. zł złodzieje,
którzy przed minionymi świętami oferowali w fikcyjnym sklepie internetowym elektronikę i artykuły gospodarstwa domowego po niskich cenach. Mimo otrzymywania wpłat przestępcy nigdy nie wysłali towaru.
Złodziei, mieszkańców Łodzi, zatrzymali policjanci z wydziału zwalczania przestępczości gospodarczej komendy w Częstochowie (Śląskie).
Jak przekazała PAP tamtejsza rzeczniczka policji podinspektor Joanna Lazar, po zgłoszeniach pokrzywdzonych najpierw policjanci dotarli do Kamila S., na którego zarejestrowano prowadzącą sklep firmę. Potem zatrzymany został pomysłodawca przestępstwa, 30-letni Kamil K., który za udostępnienie danych zapłacił Kamilowi S. kilka tysięcy złotych.
Strona ze sklepem internetowym ruszyła w listopadzie 201. r. Sklep oferował elektronikę i artykuły gospodarstwa domowego po cenach wyraźnie niższych niż przeciętne na rynku. Towary były opatrzone zdjęciami - zwykle kopiowanymi z innych portali.
"Uruchomiona w okresie przedświątecznym strona wyglądała wiarygodnie. Nabywcy po wybraniu towaru otrzymywali e-maila z danymi do przelewu. Zamówionego i opłaconego towaru nigdy jednak nie dostawali. W czasie dwóch miesięcy działalności sklepu, sprawcy oszukali co najmniej dwieście osób z całej Polski" - powiedziała policjantka.
Oszukanych może być więcej. Blisko dwieście osób zgłosiło dotychczas przestępstwo; z doświadczenia policjantów wynika jednak, że zwykle jest pewna liczba poszkodowanych, którzy - z różnych względów - tego nie robią.
Złodzieje usłyszeli już zarzuty oszukania wielu osób i decyzją częstochowskiego sądu zostali tymczasowo aresztowani. Za oszustwo kodeks karny przewiduje karę od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.