Interaktywne lustro w toalecie centrum handlowego. Oto jak działa WiseGlass

"Ratunku! Podglądają nas nawet w toaletach" - takie obawy wybrzmiewają na Facebooku po informacji, że w centrach handlowych pojawiły się inteligentne lustra WiseGlass. Spytaliśmy twórców, czy zbierają nasze dane i je przechowują.

Lustro WiseGlass można zobaczyć w centrum handlowym Blue City
Źródło zdjęć: © WP.PL | Barnaba Siegel
Łukasz Michalik

Toaleta to przestrzeń, gdzie prywatność wydaje się szczególnie pożądana. Nic zatem dziwnego, że przez sieci społecznościowe lotem błyskawicy niesie się wieść o inteligentnych lustrach, działających w niektórych galeriach handlowych.

Czym jest takie lustro? W dużym skrócie to odpowiednik banneru reklamowego. Reklama wyświetla się osobie, stojącej przed lustrem, a urządzenie dzięki różnym czujnikom dba o to, by przekaz reklamowy był możliwie dobrze dopasowany do odbiorcy. Problem dotyczy tego, w jaki sposób lustro zdobywa potrzebne informacje.

Nowatorski nośnik reklamy

Internetowe ostrzeżenie alarmuje, że sprzęt jest wyposażony w kamerę. Skojarzenie toalety z kamerą to – z punktu widzenia troski o prywatność – połączenie najgorsze z możliwych. Tylko czy aby na pewno odpowiada rzeczywistości? O to, jak w praktyce działają inteligentne lustra, zapytałem ich twórców. O swoim produkcie opowiada Waldemar Bieniek z firmy WiseGlass:

- W lustrach nie ma żadnych kamer. Sensor na zdjęciu rozpoznaje temperaturę. Pozwala nam on na określenie, czy przed lustrem jest żywa osoba – tłumaczy. - Nie ma też niczego, co pozwoliłoby na tworzenie obrazu. Nasz sprzęt bazuje na czujnikach podczerwieni, dzięki którym jesteśmy w stanie uzyskać kilka podstawowych informacji: czy przed lustrem coś stoi, czy jest to człowiek i jakie ma – mniej więcej – proporcje ciała.

Obraz
© Barnaba Siegel/Inteligentne lustro WiseGlass

Twórcy twierdzą, że lustro jest w stanie zidentyfikować tylko przedział wzrostu i wieku oraz płeć - bez zdjęć, filmów czy rejestrowania obrazu. Tak samo przeczą w temacie zapisywaniu informacji o klientach czy identyfikowaniu kogokolwiek. Dlatego też system nie wymaga zgody użytkowników na przetwarzanie ich danych osobowych. Z tego powodu nowatorski sprzęt pojawił się w warszawskim centrum handlowym Blue City.

- Odwiedzający Blue City nie są nagrywani przez sprzęt WiseGlass, bo według naszej wiedzy nie ma on takiej funkcjonalności - mówi w rozmowie z WP Tech Dorota Czerwińska, PR menadżer centrum. - Lustra nie rejestrują obrazu, nie umożliwiają podglądu na żywo. Informacje o tym, że w tych toaletach klienci mają do czynienia z taką technologią, wprowadzimy, jeśli będzie to niezbędne.

Technologia i wiara

Czy zatem rozpętana w sieci afera była niepotrzebnie rozdmuchana? Być może. Ale warto pamiętać, że dopóki twórcy nie pokazują nam swojej technologii (albo w tym przypadku - bezpośredniego widoku z sensorów urządzenia), bazujemy głównie na zaufaniu do producenta. Dotyczy to zresztą nie tylko inteligentnych luster, ale niemal całej technologii, która nas otacza.

Obraz
© Barnaba Siegel/Inteligentne lustro WiseGlass

Wierzymy, że inteligentny głośnik nas nie podsłuchuje, a asystent w smartfonie to nasz elektroniczny lokaj, a nie nadzorca. Że gdy oglądamy inteligentny telewizor, to obserwacja jest jednostronna, bo maszyna nie łypie na nas obiektywem kamery. Pomimo tego, że medialne donosy - zwłaszcza w temacie inteligentnych głośników - przeczą temu. Jest się czego bać na przyszłość?

Lęk przed nieznanym

O ryzyka, związane ze stosowaniem czujników podczerwieni, zapytałem Michała Kreczmara, dyrektora ds. cyfrowej transformacji w PwC Polska.

- Sam czujnik nie jest niczym groźnym. Co więcej, w wielu przypadkach jest rozwiązaniem, które ułatwia nam życie, choćby w przypadku automatycznych drzwi czy samoczynnego włącznika światła - wyjaśnia Kreczmar. - Podobnie w przypadku inteligentnego lustra. Nie ma niczego podejrzanego w tym, że urządzenie sprawdza, czy ktoś przed nim stoi.

kamery
© Wikimedia Commons CC0 | public domain

Tym, co może budzić niepokój, jest ewentualne łączenie danych zdobywanych przez różne czujniki. Czyli np. tworzenie termicznego profilu danej osoby, łączenie tego z obrazem z kamer przemysłowych czy analiza – na podstawie temperatury – stanu zdrowia. Gdy do takich informacji przypiszemy np. identyfikator telefonu, który pozwala na śledzenie przemieszczania się konkretnych osób, możemy naruszać prywatność w bardzo wielu wrażliwych obszarach.

Tylko, że – o czym musimy pamiętać – mogłoby to naruszać prawo. Albo wymagało bardzo szczegółowego informowania obserwowanych osób np. przed wejściem do galerii handlowej (co zresztą ma miejsce w niektórych krajach, gdzie nadzór nad obywatelami jest bardzo wnikliwy). Kluczową kwestią jest tu nie to, co potrafią różne czujniki, ale jakie dane wolno im zbierać i przetwarzać w ramach obowiązującego prawa.

Wracamy w tym miejscu do kwestii zaufania. Otaczająca nas technologia jest na tyle skomplikowana, że większość z nas nie jest w stanie samodzielnie zweryfikować jej działania. Możemy tylko wierzyć, że dostawcy różnych urządzeń i usług działają w zgodzie z przepisami i etyką. Tym bardziej, że rozwiązania, które jeszcze niedawno wydawały się domeną fantastyki naukowej, coraz śmielej wkraczają do naszego życia. Pozostaje mieć nadzieję, że - wbrew ponurym wizjom, serwowanym nam przez science-fiction - nie zostaną wykorzystane przeciwko nam.

Wybrane dla Ciebie
Puchar sprzed 4,3 tys. lat. Pokryty jest zaskakującym obrazem
Puchar sprzed 4,3 tys. lat. Pokryty jest zaskakującym obrazem
Plejady to nie tylko siedem gwiazd. Kiedyś było ich znacznie więcej
Plejady to nie tylko siedem gwiazd. Kiedyś było ich znacznie więcej
Mocarstwo ma nową broń. Pokazało ją podczas symulowanego ataku jądrowego
Mocarstwo ma nową broń. Pokazało ją podczas symulowanego ataku jądrowego
Armia amerykańska chce śledzić obiekty z okolic Księżyca. Nowy program
Armia amerykańska chce śledzić obiekty z okolic Księżyca. Nowy program
Nie wyginęli? Mogą być z nami bardziej związani niż myśleliśmy
Nie wyginęli? Mogą być z nami bardziej związani niż myśleliśmy
Problemy Rosjan w Afryce. Nie będzie upragnionej bazy morskiej?
Problemy Rosjan w Afryce. Nie będzie upragnionej bazy morskiej?
Zdumiewające odkrycie. Układ Słoneczny pędzi szybciej, niż myśleliśmy
Zdumiewające odkrycie. Układ Słoneczny pędzi szybciej, niż myśleliśmy
Japonia rozważa zaskakujący ruch. Chce okrętów, jakie mają nieliczni
Japonia rozważa zaskakujący ruch. Chce okrętów, jakie mają nieliczni
Kometa C/2025 K1 (ATLAS) niczym Ikar. Rozpad po zbliżeniu do Słońca
Kometa C/2025 K1 (ATLAS) niczym Ikar. Rozpad po zbliżeniu do Słońca
Kolejna bolesna strata Rosjan. Ale tego Su-30 SM nie strącili Ukraińcy
Kolejna bolesna strata Rosjan. Ale tego Su-30 SM nie strącili Ukraińcy
Potężny sukces rakiety New Glenn. Start nowej misji marsjańskiej
Potężny sukces rakiety New Glenn. Start nowej misji marsjańskiej
Mamy już komplet. 180 czołgów K2 w Polsce
Mamy już komplet. 180 czołgów K2 w Polsce