Ile wody "wypija" sztuczna inteligencja? To olbrzymie ilości

Ile wody "wypija" sztuczna inteligencja? To olbrzymie ilości

ChatGPT
ChatGPT
Źródło zdjęć: © Pexels
Wojciech Kulik
12.09.2023 14:53, aktualizacja: 20.01.2024 19:41

ChatGPT podczas swojej pracy mocno musi się napocić. Efekt jest taki, że musi też dużo "pić", a właściwie precyzyjniej byłoby napisać: "oblewać się wodą". Jego zapotrzebowanie w tej kwestii jest dużo większe niż można by przypuszczać.

Choć generatywna sztuczna inteligencja istniała jeszcze zanim ChatGPT pojawił się na rynku, to opracowane przez inżynierów OpenAI narzędzie bez wątpienia przyczyniło się do popularyzacji tej technologii. W krótkim czasie zyskało bardzo dużą popularność i realnie wpłynęło na to, jak dziś wygląda nauka, pozyskiwanie informacji czy nawet tworzenie tekstów różnego rodzaju.

ChatGPT sprawia, że nie trzeba tracić czasu na poszukiwanie informacji czy też tworzenie treści. Jednak nie za darmo. Procesy wykonywane przez generatywną sztuczną inteligencję wiążą się z olbrzymim zużyciem energii i generowaniem bardzo dużych ilości ciepła. Tak jak u człowieka, ciepło powoduje wzrost zapotrzebowania na wodę. Okazuje się jednak, że ChatGPT jest jej wyjątkowo "spragniony".

Ile wody "wypija" ChatGPT

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego obliczyli, że ChatGPT potrzebuje mniej więcej szklanki wody, by udzielić odpowiedzi na maks. 25 zapytań. Innymi słowy – 100 pytań generuje zapotrzebowanie na 1 l wody, która wykorzystywana jest przede wszystkim do chłodzenia centrów obliczeniowych. To może wydawać się niewiele, ale po przemnożeniu tej wartości przez rzeczywistą liczbę zapytań, robi się naprawdę sporo. A dodajmy, że ChatGPT przetwarza od 10 mln do 1 mld zapytań dziennie (w zależności od źródła wyliczeń).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zresztą wzrost użycia wody przez branżę technologiczną jest zauważany i zwracają na niego uwagę eksperci środowiskowi. Taki Microsoft, na przykład, w latach 2021 – 2022 zwiększył wykorzystanie wody do chłodzenia centrów danych o 34 proc. Obecnie wynosi blisko 6,5 mld litrów.

Wojciech Kulik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)