IFA 2010 - 3D, zabójca LCD i telewizor na Androidzie cz. I

IFA 2010 - 3D, zabójca LCD i telewizor na Androidzie cz. I

IFA 2010 - 3D, zabójca LCD i telewizor na Androidzie cz. I
05.09.2010 13:06, aktualizacja: 01.03.2022 13:11

Podczas trwających właśnie największych targów elektroniki użytkowej w Europie - IFA 2010 - swoją ofertę pokazało prawie 1500 wystawców z całego świata. Królują oczywiście stoiska koreańskie i japońskie, na których motywem przewodnim jest technologia 3D, serwowana na wiele sposobów. Przechadzając się po ogromnych halach targowych wśród tłumu zwiedzających ma się nieodparte wrażenie, że 3D jest absolutnie wszędzie.

W przeciwieństwie do IFA 2009. kiedy to technologia 3D wzbudzała zainteresowanie jako nowość, ciekawostka, ale także budziła obawy o to, czy w ogóle się przyjmie, rok później mamy pewność – żyjemy już w świecie Full HD 3D. Do dyspozycji użytkowników czekają nie tylko telewizory, ale także projektory, kamery, czy konsole. Jest w czym wybierać. Pojawiły się także nieśmiałe próby pokazania urządzeń 3D niewymagających używania specjalnych okularów, jednak jakość ich obrazu pozostawia wiele do życzenia, a samo 3D jest po prostu rozmazane. Na taką technologię będziemy musieli jednak trochę poczekać.

Atak OLED od LG

LG pokazało dwa modele swoich najnowszych produktów z rodziny OLED. Pierwszy z nich, to najcieńszy na świecie telewizor, liczący sobie zalewie 2,9 mm grubości. Jest to urządzenie o przekątnej 3. cali i pracujące oczywiście w technologii 3D. Dzięki zastosowaniu organicznej błony, która wytwarza własne światło możliwe jest uzyskanie wyjątkowo szerokiego zakresu barw, wysokich wartości kontrastu natywnego i praktycznym braku przesunięć barwnych pomiędzy różnymi poziomami szarości. W przypadku OLED możemy także zapomnieć o kątach widzenia. Obraz jest tak samo dobrej jakości, niezależnie pod jakim kątem na niego spoglądamy. Przy stosiku z tym telewizorem gromadziły się prawdziwe tłumy chcące na własne oczy zobaczyć tak cienki telewizor, a jednocześnie zobaczyć, co nas czeka w przyszłości. Niestety, urządzenie plasowane jest jako klasa „Premium” i sami przedstawiciele LG w rozmowie z nami mówili, że jego cena będzie raczej wysoka.

Obraz
© 31-calowy OLED LG (fot. wp.pl)

Drugi z modeli LG jest o połowę mniejszy i przekątna ekranu mierzy zaledwie 1. cali. Podobnie jak swój większy brat oferuje niesamowitą jakość obrazu z wyświetlacza OLED. Ten model wyposażono w składaną podstawkę oraz niewidoczne głośniki z technologiami Clear Voice II i SRS TruSurround XT.

Obraz
© LEX8 czyli nanotechnologia w wydaniu LG (fot. wp.pl)

Spacerując po stoisku LG można zobaczyć wiele podpisów w rodzaju „Największy na świecie”. Koreańczycy pokazali największy na świecie telewizor LED 3. o przekątnej 72 cali – LEX9. Pierwsze na świecie telewizory wykorzystujące nano technologię, czyli mikroskopijną budowę poszczególnych pikseli pozwalającą uzyskać 288 osobno sterowanych pól, zamiast klasycznych 192 serię LEX8, czy największy na świecie ekran wielowyświetlaczowy o przekątnej 180 cali.

Obraz
© LEX9 (fot. wp.pl)

Jednak jedną z najciekawszych propozycji pokazanych przez LG to telewizor PX950. Jest to następca nagradzanej i chwalonej plazmy PK950 - jaka jest miedzy nimi różnica? Teraz telewizor wyposażono w funkcję 3D. Wspominam o tym telewizorze celowo, ponieważ jest to urządzenie, na które możemy sobie w Polsce pozwolić ze w względu na cenę. Ogromne wrażenie zrobił na mnie także projektor CF3D. W specjalnej sali projekcyjnej można się było poczuć jak w prawdziwym kinie. Efekty generowane przez projektor były na tyle realistyczne, że publiczność (w tym i ja) wielokrotnie uchylała się odruchowo przed przedmiotami „wylatującymi” wprost z ekranu. Tutaj jednak nie mówmy o cenie…

Panasonic i wielkie, naprawdę wielkie ekrany

Stoisko Panasonica imponuje wielkością i rozmachem. Wielka ściana telewizorów w najróżniejszych rozmiarach gromadzi codziennie tłumy uczestników. Podobnie jak w koreańskim LG, tak i u Panasonica króluje na IFA 201. technologia 3D. Panasonic ponownie pochwalił się swoimi wielkimi ekranami plazmowymi. Największy na świecie telewizor plazmowy wycięty z jednej tafli szkła liczy sobie aż 152 cale i wyświetla obraz w rozdzielczości 4096x2160 pix. Obraz jest imponujący a wrażenia niesamowite. Gdyby jednak dla kogoś 152 cale to było za dużo, może wybrać nieco mniejsze modele. Dedykowany dla graczy model VX 3D o przekątnej „zaledwie” 103 cali, czy też nieco mniejsze ekrany o przekątnych 80 czy 60 cali. Przechodząc po stoisku Panasonica ma się po chwili wrażenie, że telewizor 32 cale to niewielki wyświetlacz rodem z telefonu komórkowego. To oczywiście pokaz możliwości i technologii firmy.

Obraz
© (fot. wp.pl)

Panasonic pokazuje jednak bardzo ciekawe urządzenia także dla przeciętnego użytkownika. Tutaj zaliczyć trzeba telewizory serii VT2. pracujące z ulepszonymi matrycami plazmowymi NeoPDP.

Obraz
© 152-calowa plazma Panasonic (fot. wp.pl)

Jednym z najciekawszych urządzeń na stosiku Panasonica, ale i także na całych targach IFA jest nie telewizor, a kamera. HDC-SDT750. Premiera tej kamery jest o tyle ważna, że jest to pierwsze na świecie konsumenckie urządzenie, które rejestruje obraz w technologii 3D. Do tej pory dostępne kamery 3D dedykowane były wyłącznie profesjonalistom w cenach nie do przyjęcia dla użytkownika domowego. Teraz jednak, wraz z modelem SDT750, szersze grono osób będzie mogło tworzyć swoje własne filmy 3D. Kamera jest niewielka i poręczna, a obraz zapisywany w trzech wymiarach możliwy jest do uzyskania po zamontowaniu specjalnego obiektywu.

Obraz
© (fot. wp.pl)

Telewizor z Androidem

Nieco na uboczu, poza głównymi ekspozycjami można było doszukać się prawdziwego smaczku targów IFA 2010. Szwedzka firma Lava zaprezentowała pierwszy na świecie telewizor pracujący pod kontrolą systemu Android. Najtańszy egzemplarz o przekątnej 42 cali wyceniono na 2.500 euro. Przedstawiciel firmy zapytany o tak wysoką cenę odpowiedział nam, że jest to cena nie za Androida, ale za to, że ich telewizor jest po prostu najlepszy.

Obraz
© Lava - telewizor z Androidem (fot. wp.pl)

Telewizory Lava pracują w technologii 2. z podświetlaniem LED i oczywiście wyświetlają obraz w rozdzielczości Full HD. Jednak to, co w nim najważniejsze to system Android. Telewizor pozwala na korzystanie z wielu dobrodziejstw Androida. Nie jest to tylko Facebook, Twitter czy przeglądarka internetowa. To także możliwość zainstalowania teoretycznie dowolnej aplikacji z Android Market. Rozbudowany pilot przypomina nieco sterownik od Sony Playstation i wyposażono go w pełną klawiaturę QWERTY. Chwila zabawy telewizorem pokazała nam, że to rzeczywiście działa. Sprawdzenie poczty, napisanie maila, wyświetlenie map Google, czy przejrzenie stron internetowych jest wygodne i banalnie proste. Bez problemu możemy także korzystać z czatów internetowych. Chętnym na zakup tego telewizora radzimy jednak chwilę poczekać. Pokazane modele pracowały w oparciu o Androida 1.6, ale na jesieni planowane jest przejście na wersję 2.2. Kto wie, może Android stanie się w przyszłości systemem, który opanuje także telewizory?

Obraz
© Pilot telewizora Lava (fot. wp.pl)

W następnym odcinku: Tablety i sterowany gestem telewizor Toschiby, internetowa telewizja Sony oraz 3. według Philipsa.

Jarosław Babraj

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)