HoloLens lecą na ISS
NASA brała udział w testach okularów HoloLens jeszcze zanim Microsoft oficjalnie pochwalił się ich istnieniem. Współpraca ta zaowocowała stworzeniem oprogramowania, które wraz holograficznymi goglami trafi na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
W ten weekend odbędzie się start kolejnej rakiety SpaceX z misją zaopatrzeniową dla ISS. Będzie to start wyjątkowy, nie tylko z tego powodu, że firma Elona Muska podejmie kolejną próbę lądowania rakietą Falcon 9 na pokładzie autonomicznej barki – wśród sprzętu, jaki trafi na pokład stacji znajdować się będą także gogle HoloLens.
Na pokładzie ISS astronauci będą mogli korzystać z HoloLens na kilka sposobów, które opracowane zostały w ramach programu Sidekick. Jedynym z nich będzie możliwość połączenia się z operatorem na Ziemi, który będzie mógł w czasie rzeczywistym (no, prawie), zobaczyć to, co widzi astronauta na orbicie. Operator będzie mógł wchodzić w interakcje z astronautą i wyświetlać w jego polu widzenia wskazówki i dane. Drugim trybem jest „procedure mode”, w którym nad elementem wyposażenia stacji, na który patrzy aktualnie astronauta, wyświetlane są animowane instrukcje ich używania. NASA podkreśla, że w przypadku przyszłych załogowych misji do innych planet Układu Słonecznego może się okazać kluczowa z powodu opóźnień w komunikacji z Ziemią.
Gogle HoloLens wyposażone w oprogramowanie Sidekick na razie nie staną się standardowym wyposażeniem amerykańskich astronautów, ale NASA planuje rozwijać tego rodzaju technologie i prowadzić kolejne ich testy. W planach jest wysłanie kolejnej pary gogli wraz z kolejną misją na ISS oraz testy prowadzone w podwodnym laboratorium Aquarius.
Polecamy na stronach Giznet.pl: Lądownik Philae wznawia pracę